Na Jędrzychowie naszej Czytelniczce zaginęły koty. Czy w mieście dochodzi do trucia tych zwierzaków?

Czytaj dalej
Fot. Fot. Piotr Krzyżanowski/Polska Press
Natalia Dyjas-Szatkowska

Na Jędrzychowie naszej Czytelniczce zaginęły koty. Czy w mieście dochodzi do trucia tych zwierzaków?

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dwa koty naszej Czytelniczki przepadły jak kamień w wodę. Nie wiadomo, co się z nimi stało. Czy zdarza się, że koty w naszym mieście są trute? Jeśli tak, tok okazuje się, że wykrycie sprawcy nie jest takie łatwe...

- Najpierw zaginęły moje dwa koty, potem zdarzyło się to też mojej sąsiadce - mówi pani Anna z Zielonej Góry. - Rozwiesiłam ogłoszenia, zaczęłam szukać pomocy. Kontaktowałam się ze schroniskiem, lecznicami. Po rozmowach z innymi mieszkańcami, okazało się, że działki przy os. Bajkowym to czarny punkt. W schronisku powiedziano mi, że to nie jest pierwszy przypadek ginięcia kotów na tym właśnie osiedlu.

Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.