Pasieka w niezwykłym miejscu, w samym centrum miasta. Składa się z pięciu uli. 150 tys. pszczół wyprodukowało tam ponad 30 litrów miodu.
Z pasieki umieszczonej w maju na dachu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu zebrano wczoraj pierwszy miód. Rezultat pracy około 150 tysięcy pszczół to ponad 30 litrów pysznego miodu.
- Promujemy idee hodowli pszczół w miastach. Wspólnie z pszczelarzami chcielibyśmy rozpropagować naszą akcję, by podobne pasieki powstawały również w innych częściach regionu, także w ogródkach działkowych czy przydomowych. Pszczelarstwo to świetne hobby i doskonały sposób na odstresowanie - podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Pięć uli, które od maja stoją na dachu urzędu przy placu Teatralnym w Toruniu, to jedyna taka pasieka w mieście. Fachową opiekę nad pszczołami zapewnia Regionalny Związek Pszczelarzy w Toruniu. Ule przekazał nieodpłatnie producent sprzętu pszczelarskiego Tomasz Łysoń, natomiast rodziny pszczele zasiedlono dzięki pomocy pasieki hodowlanej z ODR Zarzeczewo oraz prezesów regionalnych związków pszczelarzy z Bydgoszczy i Włocławka.
- Miodobranie to najsłodszy dzień dla pszczelarza - mówi Tadeusz Dussa, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Toruniu, który opiekuje się pasieką. - Rozpoczynamy je od wybierania ramek z ula, odsklepiamy miód, poddajemy go wirowaniu i przecedzamy przez sita. Następnie powinien odstać dwa-trzy dni i dopiero wtedy przelewamy go do słoików. Marszałkowski miód po przebadaniu trafi na stoły, m.in. w domach dziecka.
Autor: (LB)