Na basen w majówkę w Bydgoszczy? Nic z tego
Bydgoszczanie, żeby skorzystać z wodnych atrakcji, musieli wyjechać do aquaparków. „Ich” baseny były zamknięte. Długi majowy weekend to dobra okazja do tego, by skorzystać z bydgoskich pływalni. Jednak dyrektorzy szkół z basenami mają zupełnie inne zdanie.
- Przyjechały do mnie wnuki na majówkę i chciałem je zabrać na basen przyszkolny „Ikar” w Fordonie. Lekcję historii w Dolinie Śmierci i w Starym Fordonie mamy już zaliczone, więc stwierdziłem, że trochę rozrywki im nie zaszkodzi. Okazało się jednak, że 1 maja basen był zamknięty na cztery spusty - irytuje się pan Mieczysław z Fordonu. - Rozumiem, że jest święto, ale chyba w takie dni miały być zamknięte markety, a nie atrakcje dla dzieciaków? Okazało się jednak, że również 2 maja - a przecież to dzień roboczy - a także 3 maja basen był nieczynny. Uważam, że to już gruba przesada.
Jednak wszystkie bydgoskie baseny były zamknięte 1 i 3 maja, a tylko niektóre otwarto - niekiedy w krótszych godzinach - w środę, 2 maja. Dlaczego w sytuacji, gdy wielu bydgoszczan zostało w mieście i nie wyjechało na majówkę, nie zapewniono im możliwości korzystania z pływalni?
W dalszej części artykułu przeczytasz, dlaczego w podczas świąt majowych bydgoskie baseny były zamknięte.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień