MP14 ruszyła z wielką pompą. Kolejna inwestycja w ICT Poland
MP14 - takie oznaczenie ma maszyna papiernicza, którą oficjalnie uruchomiono w środę 16 grudnia w firmie ICP Poland. To już trzecia maszyna papiernicza w tej firmie. Pierwsza, którą uruchomiono 15 lat temu, ma oznaczenie MP11, kolejna to MP12, a trzecią otwarto wczoraj. Maszyny MP13 nie ma, bo... to pechowa liczba. Powód? Włosi, którzy są głównymi udziałowcami zakładu, są po prostu przesądni.
ICT w Kostrzynie produkuje papier toaletowy, ręczniki papierowe i chusteczki. Maszyna papiernicza to serce każdego tego typu zakładu. Kostrzyńska firma takie serca ma trzy, bo firma rozbudowywała się już trzy razy. Zakładów, które mają aż trzy maszyny, na całym świecie jest niewiele. Łącznie inwestycje pochłonęły około 1,2 mld. zł! Ostatnia rozbudowa to koszt rzędu 350 mln zł. Dla porównania: Filharmonia Gorzowska kosztowała około 130 mln zł, a cały roczny budżet Kostrzyna to około 80 mln zł.
Cały projekt rozbudowy firmy, w tym budowę MP14, nazwano K3, czyli Kostrzyn Trzy. To dlatego, że ICT rozbudowuje się już po raz trzeci.
Wybudowanie maszyn papierniczych to zawsze najdroższa i najbardziej skomplikowana część inwestycji. Dzięki nim w zakładzie powstaje to, z czego później robi się gotowy produkt. Sercem maszyny papierniczej jest ogromny, ważący 148 ton cylinder, przez który już w maszynie przechodzi wstęga papieru. Do rogatek Kostrzyna cylinder dotarł barką po Odrze, później był transportowany ogromną ciężarówką. Operację przeprowadzono w lipcu, trwała niemal cały dzień. Trzeba było w tym celu odłączać niektóre linie telefoniczne, przestawiać znaki drogowe i zamykać ruch na niektórych ulicach. Papier po opuszczeniu maszyny jest nawinięty na ogromne zwoje, tzw. tambory. Te trafiają do maszyn przetwórczych, które robią z nich np. rolki papieru toaletowego. Tyle teorii. Wyprodukowanie papieru to jedno, ale trzeba go jeszcze przetworzyć. Dlatego w ślad za maszyną papierniczą w nowych halach powstały linie przetwórcze. Jest też przestrzeń magazynowa, w której będą przechowywane półprodukty.
Środowe uruchomienie MP14 odbyło się z wielką pompą. Była muzyka, konfetti, specjalnie z tego powodu przyjechało też szefostwo ICT z Włoch. Gdy tylko na pustą, ogromną rolkę zaczął nawijać się ciepły jeszcze papier, w hali rozległy się brawa i wystrzeliły korki szampanów.
To nie koniec rozbudowy firmy, która działa na terenie Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Po zakończeniu budowy hal rozpoczniemy powiększanie magazynu wysokiego składowania. Jego pojemność zwiększy się z 60 do 90 tys. palet. Po zakończeniu wszystkich prac będziemy drugim największym zakładem produkującym bibułę, papier i ręczniki papierowe w Europie - tłumaczy Michał Wrembel, dyrektor generalny ICT Poland.