Mózg potrzebuje bezczynności. Wrzuć jałowy bieg!
Skończyłeś 40 lat? Naukowcy radzą, byś pracował trzy dni w tygodniu. I to z korzyścią dla szefa! Pracujesz po godzinach? Wszyscy za to płacimy! O leniuchowaniu mówi dr hab. Renata Tomaszewska, prof. UKW, autorka nagradzanej monografii „Praca zawodowa - życie osobiste. Dysonans czy synergia?”.
Po co pracodawcy pracownik, który za cel stawia sobie: dobrze odpocząć?
Może przekonają go wymierne skutki: nadmiar obowiązków i przemęczenie pracownika spowodują, że jego efektywność z biegiem czasu spadnie. Zaczynają się nieobecności, stres, spadnie zaangażowanie w pracę, koncentracja. Pogorszy się jakość pracy, produktywność, relacje z klientami (przemęczony pracownik częściej ich traci). Spadnie kreatywność i innowacyjność, a w konsekwencji - zyski i pozycja konkurencyjna firmy na rynku. Wyniki badania, które zostały opublikowane w Melbourne Institiute Worker Paper Series, wskazują, że osoby które pracują maksymalnie 25 godzin w tygodniu osiągają najlepsze wyniki w pracy. Najmniejszą wydajnością charakteryzują się pracownicy, którzy pracują bez dni wolnych. Wiek oraz długie godziny pracy wpływają na zmęczenie oraz stres, co może obniżyć funkcje poznawcze. Dlatego też część naukowców formuje tezę, aby osoby po 40 roku życia pracowały tylko 3 dni w tygodniu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień