Modernizacje dla kultury
Szanowni Państwo, grudzień to nie tylko okres świąteczny, ale i czas podsumowań mijającego roku. Sypną się w mediach pochwały i nagany działań w różnych dziedzinach. Zapewne będzie i tak, że te same dokonania będą przez jednych wychwalane, a przez drugich krytykowane - ale taka to już nasza „uroda”.
I ja odezwę się jeszcze, mówiąc o roku 2017 i o moich obserwacjach. Dzisiaj chcę wyrazić wielką radość i jednocześnie wielką nadzieję z powodu tego, że ruszyło kilka ważnych działań inwestycyjnych związanych z kulturą.
Myślę tu o Muzeum Historii Fotografii, które działa „jak burza”. Otrzymało właśnie fundusze na remont budynku przy ul. Józefitów, a intensywnie stara się o środki na generalny remont hali przy ul. Rakowickiej. Znam oba te projekty i zapewniam Państwa, że będą to nowe cenne miejsca na mapie kultury Krakowa. Temu Muzeum została też powierzona pięknie konserwatorsko wyremontowana Strzelnica na Woli - z pewnością zostanie przez nich świetnie i mądrze zagospodarowana.
Cieszy wiadomość o tym, że kończą się problemy z remontem i modernizacją Bunkra Sztuki. Niedługo rozpoczną się tam prace. Czas już naprawdę najwyższy, aby ten surowy, brutalistyczny w stylu budynek pięknie zakontrastował z secesyjnym Pałacem Sztuki.
Ogromnie ważne jest również, że po latach borykania się z różnego rodzaju przeciwnościami zabłysło światełko nadziei dla krakowskiej muzyki. Filharmonia wkrótce rozpocznie działania modernizacyjne, Akademia Muzyczna jest u progu budowy nowej siedziby na Bulwarze Kurlandzkim, a niedawno upór i starania Przewodniczącego Kazimierza Barczyka zostały uwieńczone sukcesem: podpisano akt notarialny w sprawie pozyskania gruntu na tym samym Bulwarze, co otwiera drogę do powstania Centrum Muzyki, o które walka toczy się od lat.
Zapewne wkrótce nasze Muzeum Narodowe zakończy prace remontowe i urządzi na nowo ekspozycję w pozyskanym przed rokiem Muzeum Czartoryskich. O nowym centrum magazynowym Muzeum Historycznego - następnym razem.
A więc dobrze się dzieje wokół krakowskiej kultury. Niechby jeszcze „wieszakami na reklamy” przestały być oba dawne hotele: Cracovia i Forum, a przede wszystkim niechby wreszcie udało się rozwiązać skandaliczną, patową sytuację Domu im. Józefa Piłsudskiego na Oleandrach…do tej sprawy jeszcze wrócę.