Moda na trampoliny. Chętnie wybieramy je do ćwiczeń i zabawy
Wszystko zaczęło się od małych ogrodowych trampolin, na których skakały dzieci. Obecnie wykorzystujemy trampoliny do ćwiczeń na siłowni, a w dużych miastach powstają całe centra trampolin, w których możemy po prostu poskakać i dobrze się bawić. O ćwiczeniach, wykorzystaniu trampolin i bezpieczeństwie opowiedzieli: Wioleta Żukocińska, instruktorka fitness, która prowadzi zajęcia w klubie Jumping Frog Centrum Katowice oraz Mateusz Lichoń, kierownik obiektu oraz instruktor w JumpCity Katowice.
Jumping frog
W klubach fitness i siłowniach często możemy spotkać się z zajęciami jumping frog. Czyli całymi grupami, które skaczą na trampolinach. W ostatnim czasie coraz więcej kobiet (choć nie tylko) wybiera taką formę aktywności fizycznej. Na czym polega jumping frog i co nam daje?
- Jumping frog to innowacyjne zajęcia fitness na specjalnie skonstruowanych trampolinach - mówi Wioleta Żukocińska, instruktorka fitness, która prowadzi zajęcia w klubie Jumping Frog Centrum Katowice. - Jest to intensywny trening, świetnie sprawdzający się w klubach fitness. Gwarantuje świetną zabawę, ponieważ skoki na trampolinach uwalniają ogromną ilość endorfin. Trening składa się z dwóch części - pierwsza to trening kondycyjny, podczas którego do dość szybkiej, energicznej muzyki wykonujemy podskoki w zmiennym tempie. Możemy na trampolinach wymyślać układy choreograficzne, wtedy podczas finału pierwszej części zajęć wszyscy skaczemy równo, wykonujemy te same ruchy, podskoki, wyskoki. Druga część zajęć to trening wzmacniający, i tu często zdziwienie osób, które nigdy wcześniej nie miały okazji być na takim treningu, na trampolinie i wokół niej możemy wykonywać nieskończoną ilość ćwiczeń wzmacniających - pompki, brzuszki, squady, planki, zakroki, możemy wykorzystać dodatkowy sprzęt jak hantle, ekspandery, piłki, sztangi - ogranicza nas jedynie wyobraźnia - tłumaczy Wioleta Żukocińska.
Jumping Frog to trening ogólnorozwojowy. Dzięki szybkim podskokom spalamy ogromną ilość kalorii. Zajęcia chętnie wybierają osoby, które chcą zrzucić trochę kilogramów, bądź poprawić swoją formę, a nudzą ich tradycyjne ćwiczenia w siłowni.
- Dodatkowo podczas godzinnego treningu poprawiamy pracę układu sercowo-naczyniowego, ćwiczymy równowagę, wzmacniamy mięśnie głębokie wzdłuż kręgosłupa, czyli tzw. core. Gdyż niestabilne podłoże zmusza nas do utrzymania prostej sylwetki - - mówi Wioleta Żukocińska. - Jumping Frog, czyli trampoliny z charakterystyczną żabą, bardzo szybko zyskał rzesze fanów również poprzez urozmaicenie swoich treningów. Jako certyfikowany instruktor Jumping Frog zdecydowałam się na drugi etap szkolenia, gdzie przybliżono mi tajniki specjalnych zajęć - jumping frog extreme, podczas których wykorzystujemy dodatkowe obciążenie, utrudniamy ćwiczenia wzmacniające, są to zajęcia dla wymagających klientów klubów fitness. Jumping frog kids - zajęcia dla najmłodszych. Jumping frog senior - charakteryzujące się spokojniejszym tempem. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie - dodaje instruktorka jumping frog.
Jumping Frog kieruje swoją ofertę do klubów fitness. Podczas treningu bardzo ważna jest technika wykonywanych ćwiczeń, na którą przeszkolony instruktor zwraca uwagę na każdych zajęciach. Dlatego ciężko, przynajmniej na początku, jest nam ćwiczyć samemu w domu.
- Jumping Frog nie sprzedaje trampolin osobom prywatnym, aczkolwiek na pewno można je sobie kupić w innym miejscu. Widziałam nawet ofertę w jednym ze sklepów. Cena była dużo niższa, ale wiadomo, jakość pewnie też nie będzie zadowalająca. Takie trampoliny, owszem, opisywane jako treningowe, jednak ja wolałabym nie ryzykować. Dodatkowo na treningu grupowym, nie da się ukryć, mamy większą motywację do ćwiczeń. Pełna sala, świetna muzyka, fajna atmosfera, padasz ze zmęczenia, ale słysząc motywujący głos instruktora "świetnie Wam idzie, ostatnie 8 powtórzeń!". Na pewno dasz radę! - wyjaśnia Wioleta Żukocińska.
Wioleta Żukocińska instruktorem fitness jest prawie od czterech lat. - Moją pierwszą fitnessową miłością jest step, jednak trampoliny pokochałam równie mocno. Pierwsze szkolenie organizowane przez Jumping Frog odbyłam ponad 2 lata temu, drugie rok później. Była to cudowna decyzja w moim życiu. Uwielbiam to co robię, chcę dzielić się z klientami swoją energią, pomysłami, pozytywnym nastawieniem. Prowadzę zajęcia m.in. w klubie fitness Jumping Frog Katowice Centrum.Polecam z całego serca, po zajęciach wychodzimy zmęczeni, ale szczęśliwi, uśmiech nie znika nam z twarzy - mówi instruktorka jumping fitnes.
Centrum trampolin
JumpCity w Katowicach to ogromna hala o powierzchni 3 tys. mkw. Znajdziemy tam basen z gąbkami, trampoliny sportowe, ścieżki akrobatyczne, trampoliny z koszami do ćwiczenia wsadów, arenę do zbijaka, strefę gladiatorów oraz wiele trampolin, na których możemy zagrać ze znajomymi m.in. w zbijaka.
- Co można robić w JumpCity? Na pewno dobrze się bawić - mówi Mateusz Lichoń, instruktor i kierownik obiektu JumpCity w Katowicach, który od 13 lat trenuje akrobatykę. - Największy odsetek naszych gości to rodzice z dziećmi, przy przychodzą pobawić się i spędzić miło czas. Niektórzy przychodzą, by zadbać o swoją formę fizyczną. Skakanie na trampolinie jest bardzo fajnym ćwiczeniem aerobowym. Jeżeli ktoś nie lubi biegać, jeździć na rowerze, rolkach, czy pływać, to skakanie na trampolinie jest mu to w stanie wynagrodzić i jest na pewno ciekawszą formą - dodaje Mateusz Lichoń.
W katowickim centrum trampolin dla klientów cały czas dostępni są instruktorzy. Nic dziwnego. Kiedy przychodzimy pierwszy raz i widzimy ogromną halę, możemy po prostu nie wiedzieć co mamy ze sobą zrobić.
- Dobrze czasem samemu podejść i porozmawiać. Nie bać się, bo jak mamy dużo ludzi, to trener niekoniecznie może być w stanie wyłapać, że ktoś jest pierwszy raz i nie wie co ze sobą zrobić - tłumaczy Mateusz Lichoń.
Idąc do parku trampolin wystarczy nam wygodny strój sportowy. Na halę nie wejdziemy jednak w butach. Na trampolinach skaczemy w specjalnych skarpetkach z antypoślizgową podeszwą. Można je kupić w recepcji JumpCity, bądź przynieść własne z domu.
Bezpieczeństwo i kontuzje
- Przed wejściem na halę każdy klient musi obejrzeć film instruktażowy - mówi Mateusz Lichoń. - Pokazuje w jaki sposób zachowywać się w parku trampolin, by było bezpiecznie. Zawsze trenerzy na koniec mówią, że w razie jakichś pytań i problemów należy się do nich zgłosić - dodaje.
Zanim zaczniemy zabawę należy dobrze się rozgrzać. Rozgrzewki prowadzą instruktorzy, jednak możemy wykonać ćwiczenia we własnym zakresie.
- Niestety, jak w każdym ośrodku sportowym zdarzają się kontuzje. Moim zdaniem, z tego co widzieliśmy, dużo kontuzji wystąpiło z błahych powodów, których można było uniknąć. Głównie są to delikatne skręcenia, czy naderwania stawu skokowego, ale również m.in. złamania. Doznawane kontuzje bardzo często są powodem braku rozgrzewki. Mimo wszystko rozgrzewka zwiększa motorykę naszych mięśni, ścięgien i stawów - tłumaczy instruktor JumpCity.
- Na setkach godzin, które spędziłam prowadząc zajęcia jumping frog, żadna z trenujących osób nie skręciła sobie kostki. Żadna z osób też nie wypadła z trampoliny, o co czasem też pytają osoby, które nigdy nie miały styczności z tą aktywnością fizyczną. Nie skaczemy pod sufit. Na zajęciach ważna jest technika, blokujemy się od pasa w górę i podskakujemy uginając kolana - mówi Wioleta Żukocińska. Trening na trampolinach, tak jak każdy inny sport, nie jest dla wszystkich. - Ograniczeniem nie jest - jak mogłoby się wydawać - wiek, a między innymi zaburzenia równowagi, dyskopatia, nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia, urazy stawu skokowego i kolan, niestabilność stawów, endoprotezy, osteoporoza. Przeszkodą w ćwiczeniach jest również ciąża oraz okres około 6 miesięcy po porodzie, kiedy ciało kobiety wraca do formy. Regeneracji wymagają przede wszystkim mięśnie dna miednicy podtrzymujące wszystkie organy - dodaje instruktorka.
Niestety nie zawsze kończy się na lekkich skręceniach, czy otarciach. W lutym tego roku mieszkaniec Katowic, Krystian Jabłoński podczas wykonywania salta niefortunnie upadł na głowę uderzając w matę trampoliny. Niestety podczas upadku uszkodził rdzeń kręgowy, przez co jest sparaliżowany od barków w dół. Dlatego pamiętajmy, by wykonywać akrobacje w miarę naszych możliwości i za każdym razem stawiać na pierwszym miejscu bezpieczeństwo. Pamiętajmy o rozgrzewce i korzystajmy z porad profesjonalistów.
Profesjonalne trampoliny, a trampoliny ogrodowe
- Duże, ogrodowe trampoliny służą do zabawy, w większości dla dzieci, nie da się na takich trampolinach zrobić dobrego treningu - tłumaczy Wioleta Żukociśnka.
Podczas zajęć jumping frog każdy ma swoją trampolinę i z nikim się nie zderzy. Takie trampoliny różnią się tym, że ich napięcie lin jest zupełnie inne, a co za tym idzie inna jest również amortyzacja skoków. Dodatkowo z przodu tych małych trampolin znajduje się uchwyt, o który możemy się podpierać, by nie stracić równowagi, bądź wykorzystać go do różnych ćwiczeń.
- Trampoliny ogrodowe przystosowane są głównie dla dzieci. Jest na nich zasłona zabezpieczająca. Na niej zazwyczaj znajduje się adnotacja, że na takiej trampolinie nie powinno się robić żadnych akrobatycznych elementów. Wynika to m.in. z rozmiaru trampoliny. Często zdarza się, że przychodzą ludzie, którzy mówią, że mają trampolinę ogrodową i coś sobie ćwiczyli. Wtedy okazuje się, że warto również trenować pod okiem trenera, bo najczęściej okazuje się, że dwie, trzy podpowiedzi sprawiają, że nasi klienci bez problemu wykonują np. salto - mówi Mateusz Lichoń.