Młodzi radni chętnie zawalczą o kulturę
Wybrano już radnych młodzieżowej rady miejskiej, którzy mają doradzać w sprawach dotyczących młodzieży. Pomysłów jest dużo
Już po raz drugi, dorosłej radzie miejskiej doradzać będą młodzi mieszkańcy miasta.
Podczas pierwszego posiedzenia uczniowie odebrali zaświadczenia o wyborze na radnego oraz uroczyście złożyli ślubowanie.
W ubiegłym roku najważniejsze funkcje w MRM sprawowali panowie, w tym dominują panie.
Na przewodniczącą MRM wybrano Kingę Naks z Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Wiceprzewodniczącymi zostały: Klaudia Fraszko z Powiatowego Zespołu Szkół Technicznych i Zawodowych oraz Alicja Kowalik z Publicznego Gimnazjum nr 1.
- Chciałam znaleźć się w radzie, bo chcę mieć na coś wpływ - mówi Kinga Naks. - Chcę zmienić Świebodzin, który nie jest zbyt otwarty na młodzież. Chcemy mówić o tym, co dla młodzieży jest ważne i wychodzić z inicjatywami.
Alicja Kowalik dodaje, że stworzono już zarys tematów, które będą omawiane podczas sesji: - Zaczniemy od remontu Świebodzińskiego Domu Kultury, który powinien być wizytówką miasta. Chcemy porozmawiać o możliwościach jego rozbudowy. Chcemy też podyskutować o rozwoju sportu, bo mamy tylko reprezentację piłki nożnej oraz ręcznej, a jest wiele innych dyscyplin...
Podczas pierwszej sesji młodzi radni ułożyli plan pracy, który będą realizować w przyszłości. Podczas kolejnego spotkania odbędzie się zaś debata na temat możliwości spędzenia ferii zimowych, informacja o budżecie obywatelskim 2017, debata o oświacie, krajowej mapie zagrożeń bezpieczeństwa, funkcjonowaniu orlików czy też propozycjach imprez z okazji dnia dziecka.
Niemal na każdej z sesji, młodzi rajcy będą mieli okazję do rozmowy z osobami kompetentnymi w danej dziedzinie.
- I mamy nadzieję, że nasze argumenty zostaną wysłuchane - podkreślają radne. - Myślę, że w tym roku w radzie znalazły się osoby, które naprawdę chcą się zaangażować w pełnienie swojej funkcji i tym samym coś zmienić. Może jeszcze nie do końca wiemy, co możemy zrobić, ale będziemy się starali zrobić jak najwięcej.
- Mamy nadzieję, że radni będą traktować nas i nasze propozycje poważnie. Jesteśmy po to, żeby coś zrobić, a nie tylko, żeby być - komentuje przewodnicząca.
- Po pierwszej sesji wrażenia pozytywne. Widać zaangażowanie i aktywność - stwierdza Tomasz Olesiak, przewodniczący rady miejskiej, koordynator młodzieżowej rady.
Kolejne posiedzenie młodzieżowej rady miejskiej odbędzie się w listopadzie.