Młodzi i seniorzy chcą integrować pokolenia

Czytaj dalej
Fot. Natalia Dyjas
Natalia Dyjas-Szatkowska

Młodzi i seniorzy chcą integrować pokolenia

Natalia Dyjas-Szatkowska

- Samotność to najgorsza choroba - mówi Jan Kominek. Jak z nią walczyć? Można wziąć udział w międzypokoleniowym pikniku

- Młodzież zainicjowała wspólnie z nami piknik międzypokoleniowy, który zostanie zorganizowany w ramach Lubuskich Inicjatyw Młodzieżowych - mówi Jan Kominek z Klubu Seniora Relaks, który działa już od stycznia przy ul. Ptasiej 16.

Impreza odbędzie się w skansenie w Zielonej Górze Ochli. Ale wszystko od początku...
- Podczas dotychczasowych akcji, które organizowaliśmy, widzieliśmy, że nie przychodziła na nie tylko sama młodzież - mówi Patrycja Błaszkowska ze stowarzyszenia Młodzi Lokalni. - Często przychodzili na nie młodzi ludzie, którzy przyprowadzali nie tylko swoje rodzeństwo, ale też swoich dziadków. Niestety, stali oni tylko z boku i obserwowali nasz taniec. Dlatego zakiełkował w naszych głowach pomysł, by połączyć pokolenia i zrobić coś wspólnie.

Ta współpraca przebiegała bardzo zgodnie i jak mówią młodzi, bardzo przyjemnie rozmawiało im się z seniorami. Po takich przyjaznych dyskusjach stanęło na tym, by już w najbliższą niedzielę, 17 września, przy okazji imprezy „U progu jesieni”, która jest organizowana w Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze Ochli, zaprosić młodych i tę nieco starszą młodzież na wspólne piknikowanie. Wszystko po to, by wyciągnąć zarówno seniorów jak i młodzież z domu i pokazać, że wspólna zabawa jest możliwa.
- Chcieliśmy, by przy okazji imprezy w Zielonej Górze Ochli wziąć również udział w tym międzypokoleniowym spotkaniu - mówi Aleksander Piskorz.

Co planują młodzi i starsi? Przede wszystkim stawiają na taniec i muzykę. W rytm belgijki organizatorzy chcą połączyć pokolenia. Nie zabraknie też animacji dla dzieci, słodkiego poczęstunku, ale i kiełbasek, bo nic nie integruje tak jak wspólne biesiadowanie.
- Pokażmy, że seniorzy to ważna grupa w naszym społeczeństwie - mówi Jan Kominek. - Nie można o nich zapominać!

Ale organizatorzy nie zapominają też o przeszłości. I w trakcie niedzielnej imprezy, chcą przybliżyć wszystkim gościom dawne dzieje miasta.

- Już dziś zapraszamy na konkurs wiedzy o Zielonej Górze - mówią Młodzi Lokalni. - I zachęcamy już teraz, by tworzyły się drużyny. Chcemy, by składały się one z trzech osób, w tym z jednego juniora i jednego seniora. Możliwość zapisów, oprócz naszego facebooka, będzie też w trakcie samego pikniku.

Miasto tworzą ludzie. Dlatego młodzi i seniorzy nie zapominają o Pionierach. Podczas pikniku będzie okazja do spotkania z tymi, którzy tworzyli powojenną Zieloną Górę.

- Starsze osoby są skarbnicą wiedzy - przekonuje Paweł Wysocki, opiekun Młodych Lokalnych. - Młodzież musi wiedzieć, co ich dziadkowie przeżyli.

Dlatego w trakcie spotkania o przeszłości Zielonej Góry opowie Julian Stankiewicz ze Stowarzyszenia Pionierów Zielonej Góry. Okazja już w niedzielę 17 sierpnia w skansenie w Zielonej Górze Ochli, na terenie Muzeum Etnograficznego.

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dzień dobry! Nazywam się Natalia Dyjas-Szatkowska i jestem rodowitą zielonogórzanką. Pracuję w "Gazecie Lubuskiej" od 2016 roku. I choć z wykształcenia jestem filologiem polskim i teatrologiem, to swoją pracę zawodową związałam właśnie z mediami. 


W obszarze moich działań znajdują się: 



  • problemy i sprawy Zielonej Góry,

  • kwestie, które poruszają mieszkańców powiatu zielonogórskiego.


Ważne są dla mnie codzienne problemy mieszkańcówsprawy społeczne i kulturalne naszego regionu. Nie jest mi obojętny los zwierzaków i często piszę o nich na naszych łamach. Lubię spotkania z ludźmi i to właśnie nasi Czytelnicy są dla mnie wielką inspiracją. To oni podpowiadają, czym warto się zająć, co ich boli, denerwuje, ale i cieszy. 


Zawsze lubiłam rozmawiać z ludźmi. Jako osoba, która pracowała z nimi podczas organizacji różnych wydarzeń kulturalnych i festiwali, zrozumiałam, że to właśnie człowiek i jego historia są dla mnie najważniejsze. To więc chyba nie przypadek, że zaczęłam pracę w dziennikarstwie... 


W wolnych chwilach (jeśli jakaś się znajdzie... :)) nałogowo pochłaniam książki (kryminałom mówię nie, ale mocno kibicuję nowej, polskiej prozie) i z aparatem poznaję nasze piękne województwo lubuskie. Chętnie dzielę się urodą regionu na łamach "Gazety Lubuskiej" i portalu "Nasze Miasto". Nie boję się też pokazywać, co jeszcze mogłoby się tutaj zmienić. I to właśnie przynosi mi największą satysfakcję w pracy. Gdy uda się choć trochę ulepszyć otaczającą nas rzeczywistość. 


Czy w Twojej okolicy dzieje się coś ważnego? Masz sprawę, która Twoim zdaniem powinna zostać opisana w naszej gazecie? A może masz jakiś kłopot, który należy rozwiązać? Śmiało! Skontaktuj się ze mną, postaram się zająć danym tematem.


Kontakt do mnie: natalia.dyjas@polskapress.pl


Telefon: 68 324 88 44 lub: 510 026 978.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.