Młodzi dają sobie radę
Sezon w pełni u naszych zawodników. Sprawdziliśmy, jak w tym roku poczynają sobie zawodnicy G`Power i Admiry Gorzów oraz KKS Nowa Sól
Z tego pierwszego klubu najlepiej radzi sobie Przemysław Korsak. W drugiej połowie maja w regatach w Bydgoszczy - które to były kwalifikacjami do kadry narodowej juniorów i eliminacjami do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży – gorzowianin był najszybszy w K-1 na 500 m i K-1 na 1.000 m, oraz zajął trzecią pozycję na w K-1 na 200 m. Dzięki tym występom Korsak dostał się do reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy juniorów w Belgradzie (22-25 bm.) i mistrzostwa świata w tej samej kategorii wiekowej w Piresti w Rumunii (23-27 sierpnia).
W ostatnim tygodniu maja gorzowianin z całkiem niezłej strony zaprezentował się też zawodach w słowackich Pie¬stanach. W K-2 na 1.000 m z Filipem Weckwertem był czwarty, a w K-1 na tym samym dystansie – dziewiąty. Po dniu odpoczynku spowodowanym zmęczeniem podróżą, Korsak znacznie lepiej pokazał się w K-2 na 500 m, w którym z Weckwertem zdobył złoto. Niemal równie dobrze popłynął w K-4 na 500 m, z Weckwertem, Bartoszem Grabowskim i Wojciechem Traczem, z którymi wywalczył srebro.
Dla klubu największym wydarzeniem były regaty im. Piotra Głażewskiego, byłego trenera reprezentacji narodowej kajakarek, który zmarł w 2010 r. W ich trakcie została odsłonięta tablica poświęcona szkoleniowcowi MKKS, a dzisiaj G`Power. - Uznałem, że ojciec, trener, tymi swoimi wynikami i tym, jak to robił, zasłużył na takie upamiętnienie – powiedział, zacytowany przez PZKaj jego syn Rafał Głażewski, olimpijczyk z Sydney 2000 i Aten 2004, a obecnie prezes gorzowskiego klubu.
Jedną z podopiecznych Piotra Gałażewskiego była Beata Sokołowska-Kulesza. Gorzowianka zdobyła dwa olimpijskie brązy w Sydney i Atenach oraz kilkanaście medali mistrzostw Świata i Europy. - Moim zdaniem to on zapoczątkował złote czasy polskiego kajakarstwa kobiecego pokazując, że nie tylko siła mięśni, ale przede wszystkim woli powoduje, że zwyciężamy. (…) Po zakończeniu kariery trenerskiej, Piotr poświęcił się w całości produkcji wioseł i stworzył wraz z synem firmę G’Power. Dziś to znana polska marka kajakowa z powodzeniem prowadzona przez jego syna Rafała – napisała Sokołowska-Kulesza na stronie www PZKaj.
Wracając do Bydgoszczy. Warto wspomnieć, że pokazał się tam też KKS Nowa Sól – juniorka Weronika Kowalewska była dziewiąta w C-1 na 200 m, ósma w C-1 na 500 m i siódma C-1 na dwa razy dłuższym dystansie, a Krystian Hołdak drugi w C-1 na 1.000 m juniorów młodszych.
W tych regatach popłynęli też zawodnicy Admiry: Alicja Grabowska była piąta, Luiza Durka szósta w K-1 na 500 m w juniorkach młodszych. Za to w tej samej konkurencji, ale w młodziczkach Klaudia Stankiewicz zajęła czwartą pozycję. W C-1 na 1.000 m juniorów młodszych piąty był Dawid Inglot.
Świetnie zaprezentował się do tego Fryderyk Fulko z Admiry, który w Pucharze Świata Juniorów w maratonie kajakowym, rozgrywanym w belgijskim Hazewinkel był ósmy w K-1 na 3,5 km (z dwoma przenoskami) i dziewiąty w K-1 na 21 (z pięcioma przenoskami). Dzięki temu Fulko pojedzie z kadrą Polski na mistrzostwa Europy juniorów w maratonie, które od 30 czerwca do 2 lipca odbędą się w portugalskim Villa Nova de Gaia.