Mistrzowie z Grudziądza w fotelu lidera. Już na dobre?
Olimpia Unia Grudziądz zgarnęła komplet punktów w Toruniu. Została liderem ekstraklasy tenisa stołowego.
Energa Manekin Toruń - Olimpia Unia Grudziądz 1:3
Wyniki gier: Weixing - Zatówka 2:3 (11:8, 8:11, 11:6, 12:14, 12:14), Matsumoto - Yoshida 3:1 (8:11, 11:6, 11:6, 11:8), Kotowski - Wang Yang 1:3 (8:11, 12:10, 5:11, 8:11), Weixing - Yoshida 2:3 (11:9, 13:11, 7:11, 4:11, 4:11).
Torunianie wciąż bez zwycięstwa w Superlidze z sąsiadami z Grudziądza. Tym razem specjalnie zależało im na sukcesie. Energa Manekin ma żal do lokalnego rywala, że kilka tygodni temu pojechał w rezerwowym składzie do Bytomia. Olimpia Unia zostawiła wtedy 3 punkty, które praktycznie odebrały torunianom na awans do strefy medalowej.
Gospodarze obeszli się smakiem, bo w Arenie Toruń zawiódł ich lider Chen Weixing. To w ogóle nie był najlepszy dzień dla największych gwiazd obu ekip. Weixing najpierw uległ Patrykowi Zatówce, dla którego spokojnie mógłby być ojcem (różnica wieku wynosi 25 lat). Wielkie brawa dla młodego grudziądzanina, który przegrywał 1:2 w setach, a w piątej partii obronił piłkę meczową.
Nie wiodło się początkowo także Kaii Yoshidzie. Japończyk swojego pierwszego singla rozpoczął od wygranego seta, ale potem nie mógł znaleźć sposoby na Cazuo Matsumoto. Brazylijczyk zdobył pierwszy i jednocześnie ostatni punkt dla Energi Manekina w tym meczu.
O sukcesie miejscowych zadecydowało starcie pokonanych wcześniej liderów. Znowu Weixing okazał się krótkodystansowcem. Po zaciętej walce wygrał dwa pierwsze sety, ale od trzeciego przy stole panował już Yoshida.
Po zwycięstwie w Toruniu Olimpia Unia odzyskała fotel lidera w Superlidze, a przed sobą ma już w rundzie zasadniczej tylko domowy mecz z Bogorią Grodzisk w najbliższy wtorek. Torunianie sezon zakończą zapewne na 6. miejscu. Ostatni mecz rozegrają na wyjeździe ze Strzelcem Frysztak. Trzeci zespół z naszego regionu, Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz, zakończy we wtorek sezon meczem u siebie z Morlinami Ostróda.