„Mistrz jednego okrążenia”. Książka o naszym olimpijczyku
Edmund Borowski to jedna z legend inowrocławskiego sportu. Regionalista Bronisław Majewski opisał jego karierę w książce, która właśnie się ukazała.
„Mistrz jednego okrążenia” - to tytuł kolejnej, ósmej z kolei książki Bronisława Majewskiego. Najnowsza pozycja wydawnicza inowrocławskiego regionalisty jest poświęcona Edmundowi Borowskiemu, biegaczowi na 400 m, reprezentantowi Polski, mistrzowi Europy w sztafecie 4x400 m i uczestnikowi Igrzysk Olimpijskich w Meksyku (1968 r.).
Talent Edmunda Borowskiego dojrzewał w ówczesnej Noteci Mątwy, a rozwinął w Zawiszy Bydgoszcz. Do tego wojskowego klubu już wcześniej trafili inni utalentowani inowrocławscy lekkoatleci, wychowankowie Zbigniewa Kwiatkowskiego: biegacz na 200 i 400 m Jerzy Kowalski (uczestnik IO w Rzymie - 1960 r.) i Jan Jaskólski (startował w IO w Rzymie, Tokio - 1964 r. i Meksyku - 1968 r.). Barw Zawiszy bronił też, choć w wojsku nie służył, Tadeusz Kaźmierski, akademicki mistrz świata na 800 m (Moskwa - 1957 r.), trzykrotny mistrz Polski na tym dystansie.
Z mątewskiej kuźni talentów
Z Mątew, z kuźni lekkoatletycznych talentów, jak pisał przed laty na łamach „Przeglądu Sportowego” red. Zygmunt Głuszek, wyszedł również Jan Kobuszewski, skoczek w dal (8,12 m to jego rekord życiowy, złoty medalista Europejskich Igrzysk Juniorów z 1964 r. Karierę sportową zakończył w Spójni Gdańsk.
Tak więc Mątwy w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku stanowiły niecodzienne miejsce, w którym stworzono dobry klimat (dzięki wsparciu Jerzego Krygiera, dyrektora zakładów sodowych) do rozwoju licznych talentów, którzy rozsławili Inowrocław, dostępując zaszczytu reprezentowania barw Polski w imprezach międzynarodowych. W tym gronie był też Edmund Borowski, bohater najnowszej książki Bronisława Majewskiego, który także trenował w sekcji lekkoatletycznej mątewskiej klubu. Zatem atmosfera tamtych lat jest jemu sercu bardzo bliska.
Autor w bogatej ilustrowanej książce „Mistrz jednego okrążenia” (ponad 60 zdjęć rodzinnych i - przede wszystkim - sportowych) zdołał zebrać, mimo trudności, sporo materiału, aby przybliżyć czytelnikom rozwój i osiągnięcia, a także zasługi Edmunda Borowskiego dla rodzinnego miasta, któremu udało się wspiąć na sportowe szczyty. Jego kariera sportowa trwała w latach 1961-1973. Zakończyła się w wieku 28 lat, z powodu uciążliwej kontuzji stopy.
Medale i zwycięstwa
Największym sukcesem Edmunda Borowskiego było zdobycie złotego medalu na mistrzostwach Europy w 1966 r. w Budapeszcie w sztafecie 4x400 m (partnerami byli Jan Werner, Stanisław Grędziński i Andrzej Badeński). Zdobywał też medale w imprezach halowych w Pradze, Madrycie i Wiedniu. Rekord życiowy na 400 m, to 46,5 sek.
- Edek należy do grona wybitnych inowrocławskich sportowców. I dlatego ten skromny szkic biograficzny, jaki opracowałem, niech będzie formą przybliżenia i zachowania w pamięci sylwetki piętnastego reprezentanta Polski
Znani na promocji
W promocji książki „Mistrz jednego okrążenia”, która odbyła się w lokalu „Dolce Vita” firmy Solanki Uzdrowisko Inowrocław Sp.z o.o., udział wzięli m.in. byli koledzy klubowi z bydgoskiego klubu: 400-metrowic Waldemar Korycki (przybył z Niemiec uczestnik IO w Monachium - 1972 r.) i maratończyk Ryszard Marczak (IO w Moskwie - 1986 r.), trener Sylwester Niebudek z Zawiszy, a także Artur Chęsy, prezes zarządu Drukarni Pozkal ( w tej firmie wydawniczej wyszła wyjątkowej jakości pozycja), sponsorzy oraz Alojzy Kmieć, prezes Inowrocławskiego Klubu Olimpijczyka, byłych zawodników sekcji lekkoatletycznej Noteci reprezentował Grzegorz Siewkowski.