Minister zdrowia na razie nie spacyfikuje poznańskiego programu in vitro
Program in vitro w Poznaniu jest niezagrożony do 2020 r. Miasto uzyskało pozytywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych. Decyzja jednak została wydana na trzy lata. Co potem? Nie wiadomo. Posłowie pracują właśnie nad zmianą przepisów. Jeśli wejdą one w życie, to gminy i miasta będą mogły finansować jedynie te zabiegi, które uzyskają zgodę AOTM, która jest zależna od ministra zdrowia. Dziś opinia agencji nie jest wiążąca.
W sierpniu wystartował program in vitro finansowany przez miasto. – Minął ledwie miesiąc i już dwie pary spodziewają się dzieci – twierdzi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. I wskazuje:
– Zapłodnienie pozaustrojowe jest standardem w krajach zachodnioeuropejskich. We Włoszech tą metodą przychodzi na świat 2 proc. dzieci, a w Skandynawii 5 proc.
W artykule przeczytasz:
- Ile par może skorzystać z miejskiego programu dofinansowania metody zapłodnienia in vitro?
- Ile kosztuje program?
- Jak sprawę komentuje prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień