Minie 18 miesięcy i na wieży katedry nie powinno być śladu po pożarze
Żeby naprawić katedralną wieżę, trzeba będzie wymienić niemal całą jej drewnianą konstrukcję. Kończą się już prace projektowe. Po raz pierwszy od pożaru reporter „GL” był w wieży.
Wrażenie jest przygnębiające. Już ponad kruchtą zdemontowana została drewniana podłoga, pod którą było pełno ziemi, namoczonej wodą z akcji pożarniczej. Kilkadziesiąt schodów wyżej, na wysokości dzwonów, pełno spalonego drew¬na. Nic dziwnego, ponad dzwonami ogień strawił sporo belek. Gdy dziś zadrze się tu głowę do góry, to przez spalone drewno widać tymczasową konstrukcję dachu. Właśnie trwają przygotowania do remontu wieży, która stanęła w płomieniach 1 lipca.
- Kiedy zacznie się remont katedry?
- Co już zrobiono po pożarze?
- Kiedy wierni wrócą do katedry?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień