Miliony trafią na lubuskie tory
Kolej nie postawiła na nas krzyżyka. W przyszłym roku szybciej dojedziemy do Wrocławia. W tym blask zyska zielonogórski dworzec.
Marian Szulc przyjechał do Zielonej Góry z Warszawy. Pociąg wjechał punktualnie na peron 2, tuż po godz. 10.00. - Jestem pod wrażeniem tego co się dzieje obok dworca. Nie byłem tu już miesiąc, stąd mogę ocenić jak dużo w tym czasie zrobiono. Kiedy wyjeżdżałem, peronu drugiego nie było, dziś duża jego część jest odbudowana - powiedział pan Marian. Ale prace na dworcu to tylko element układanki.
Oto duży ruch obserwujemy na torach tzw. odrzanki czyli linii Wrocław - Szczecin, przez Zieloną Górą.
Celem prac jest skrócenie czasu jazdy pociągów. Na razie z Zielonej Góry do Głogowa pociąg jedzie od 52 minut do godziny, a do Wrocławia około 3 godzin. W przyszłym roku czasy te będą znacznie krótsze. Obecnie główne prace trwają na odcinku między Rudną Gwizdanów a Głogowem oraz między Głogowem a Bytomiem Odrzańskim. Wymienia się rozjazdy, tory, odbudowuje obiekty inżynieryjne, a w tym mosty. Przebudowuje się też perony np. w Brzegu Głogowskim. Jeśli chodzi o odcinek Głogów - Rudna Gwizdanów, to prace zostaną zakończone w tym roku, a Głogów - Bytom Odrzański w przyszłym.
Będzie to kosztowało łącznie ponad 90 mln zł
Ale wtedy pociągi pojadą z prędkością 120 km/h, a czas jazdy między Zieloną Górą a Wrocławiem skróci się do dwóch godzin z małym dodatkiem. Trwają prace między Zieloną Górą a Kostrzynem i dalej do Szczecina. Tylko w 2015 roku wyremontowano kilka odcinków o łącznej długości prawie 40 km i tym samym przywrócono prędkość 120 km/h. Podobnie ma być w tym roku, na razie trwa procedura przetargowa, a roboty rozpoczną się w sierpniu. Po ich zakończeniu pociągi pojadą z prędkością 120 km/h, co skróci czas jazdy z Zielonej Góry do Szczecina, który dziś wynosi około 3,5 godziny.
Z planów na rok 2017 wspomnijmy jeszcze o przygotowywaniu dokumentacji na naprawę mostu kolejowego na Odrze w Nietkowicach oraz remoncie torów między Niedoradzem a Nowym Kisielinem.
Co zrobiono w Winnym Grodzie?
Przebudowano tory nr 1, 6 i 8. Dostały one nowe podkłady, szyny i rozjazdy. Zakończono też budowę peronu 1A, który jest przedłużeniem peronu 1. Zawansowane są prace przy peronie 3. Dotychczasową konstrukcję usunięto, wykonano podłoże i zaczęto montować nowe płyty. Nie w lutym, ale w połowie marca rozpocznie się remont tunelu między peronami 1 i 2. Zostanie on jednak zamknięty dopiero w kwietniu, kiedy prace mogą zagrażać bezpieczeństwu pasażerów.
Zainteresowani chcąc się dostać na ,,dwójkę’’, będą musieli pokonać tory.
Przejście zostanie wyznaczone na wysokości myjni samochodowej, około 50 metrów w stronę dworca PKS. Tunel zostanie wyposażony w windy dla niepełnosprawnych oraz pochylnię. Czytelnicy często pytają o losy peronu pierwszego. - Jego przebudowa zostanie rozpoczęta po zakończeniu prac na trzecim. Ma to nastąpić do końca kwietnia. Po prostu nie możemy rozpoczynać prac na kilku peronach, bo musielibyśmy ograniczyć ruch pociągów. A tego nie możemy zrobić - powiedział nam Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki PKP PLK.

Dodał on też, że ze względu na niespodzianki, które wynikły w trakcie robót, termin zakończenia prac przesunięto na 25 września. Do tej daty mają być gotowe wszystkie perony. Na razie pojawią się na nich prowizoryczne wiaty, które w przyszłym roku mają być zastąpione przez dach, który zostanie przedłużony do centrum przesiadkowego.
Dzięki porozumieniu miasta z PKP PLK planowane jest przedłużenie tunelu do przychodni Aldemed, przebudowa wiaduktu na ul. Batorego oraz zadaszenie peronów. Trwa opracowywanie dokumentacji. - Prace będą mogły rozpocząć się wiosną 2017 roku, a zakończyć jesienią - powiedział nam wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk. Remont otoczenia dworca ma kosztować 20 mln zł.