Mieszkańcy ul. PCK w Rzeszowie: Nie chcemy żyć na bombie. W naszej kamienicy czad omal nie zabił trójki mieszkańców

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Anna Janik

Mieszkańcy ul. PCK w Rzeszowie: Nie chcemy żyć na bombie. W naszej kamienicy czad omal nie zabił trójki mieszkańców

Anna Janik

Siostry Klaudia i Paula Bąk od dziecka mieszkają w kamienicy przy ul. PCK w Rzeszowie. Ale choć mają dach nad głową, szukają mieszkania na wynajem, bo przez traumatyczne przeżycia z ostatniego miesiąca nie są w stanie tam dalej żyć.

- Tego widoku nie zapomnę do końca życia. Moja sąsiadka Nikola leżąca bez ruchu twarzą do ziemi, cała pocięta szkłem z wybitej z drzwi łazienki szyby, z zaciśniętą buzią, do której jej mama na siłę wkłada palce, żeby szczękościsk puścił i żeby mogła złapać oddech - opowiada 21-letnia Paula Bąk. - A przecież dzień wcześniej z kamienicy wyszła ekipa remontowa, która miała zrobić porządek z kominami. Obiecano nam, że teraz wszystko jest sprawne, że nic już nikomu nie grozi - załamuje ręce.

Zdążyła wstać z wanny

15-letnia Nikola zatruła się czadem w ubiegły piątek późnym wieczorem. Brała kąpiel, gdy nagle zamontowany w piecu czujnik odciął włącznik, przez co nagle zaczęła lecieć zimna woda. Nastolatka wstała z wanny, żeby zobaczyć, co się dzieje i wtedy poczuła się źle.

- Na początku myślałam, że słabo mi jest, bo siedziałam długo w ciepłej wodzie. Ale kiedy odwróciłam się po szampon, miałam zawroty głowy, zatkało mi uszy. Czułam, że coś jest nie tak, a kiedy próbowałam wyjść z wanny, nie mogłam już ustać na nogach i przewróciłam się. Zdążyłam jeszcze krzyknąć: mamo!

- opowiada 15-latka.

W dalszej części przeczytasz:

  • jak rodzicom udało się dostać do łazienki i uratować Nikolę
  • kto jeszcze z mieszkańców bloku, oprócz Nikoli, został podtruty przez czad
  • jak zarządca bloku, MZBM, komentuje sytuację, że dzień po remoncie instalacji doszło do podtrucia
  • kto zajmuje się wyjaśnianiem sprawy
Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Janik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.