Mieszkańcy Przyborowic nie chcą nowego zakładu koło wsi. Przegonią inwestora?
Nieprzyjemny zapach, muchy czy ciężkie pojazdy, które będą niszczyć drogi. Tego obawiają się mieszkańcy Przyborowic, gdzie planowana jest budowa zakładu przeróbki ścieków.
Zakład przeróbki ścieków. Tego typu instalacji w regionie próżno szukać. Nic dziwnego, że inwestor szuka lokalizacji właśnie w tym miejscu. Mógłby wykorzystać osad z oczyszczalni ścieków, m.in. w Gubinie.
- Obecnie wspomniany osad jest wywożony na pola, pozostaje niewykorzystany - mówi wójt gminy Gubin, Zbigniew Barski. - Nowy zakład mógłby uzyskać z niego granulat, który byłby wykorzystywany do produkcji nawozów.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Mieszkańcy obawiają się brzydkich zapachów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień