Mieszkańcy piszą petycję do starosty
- W tej wiejskiej sali odbywa się więcej imprez, niż w niejednym domu kultury. Szkoda jej - powiedział radny Zbigniew Kaczmar
W poniedziałek, 22 maja ,,GL’’ zamieściła stanowisko starostwa powiatowego, który zapowiedział, że nie przedłuży z gminą umowy najmu parteru domu wykorzystywanego jako świetlica wiejska. Świetlica musi się wyprowadzić z budynku po byłym ośrodku szkolno - wychowawczym w Górzykowie do końca lipca br. Starosta podkreśla, że organizacja świetlic wiejskich nie jest zadaniem powiatu, a gminy.
Tłumaczy też, że przepisy przeciwpożarowe zobowiązują do 31 sierpnia br. dostosować budynki użyteczności publicznej do nowych wymagań. Starostwo nie ma na to pieniędzy.
Sprawę starała się ratować gmina. Burmistrz Sulechowa Ignacy Odważny zaoferował starostwu inny lokal, aby świetlica pozostała na miejscu. - Trzeba tylko wydzielić samodzielną drogę dojazdową i działkę pod ten budynek - powiedział ,,GL’’ burmistrz.
Na wieść, że świetlica zostanie zamknięta lokalna społeczność wystosowała petycję. Podpisaną przez ponad 300 osób z Cigacic, Górek Małych, Nowego Światu i Leśnej Góry.
- Bardzo chciałabym, aby ta świetlica działała nadal. Jesteśmy pokrzywdzeni. Nie mamy drogi, a teraz jeszcze zabiera nam się jedyne miejsce, gdzie możemy się wspólnie spotkać - skarży się Bogumiła Roj z Górzykowa.
Jak czytamy w piśmie, mieszkańcy postulują zrezygnowania ze sprzedaży domu. Przypominają przy tym, że po wynajęciu sali, za własne pieniądze wyremontowali pomieszczenia: pomalowali je, położono podłogę na werandzie, naprawiono pianino.
Lokalna społeczność ma też czym się pochwalić. W ciągu roku odbyło się w sali wiejskiej wiele imprez. Był to m.in.: koncert muzyki flamenco, pikniki rodzinne, koncerty zespołów Białe Kruki, New Message, Mint Moods, zabawy taneczne dla dzieci, karnawałowa dla dorosłych, prezentacja historii wąwozu w Górzykowie.
- Górzykowskie wieczorki muzyczne to jednak przede wszystkim okazja do żywego kontaktu mieszkańców z muzyką i sztuką na terenie gminy. Imprezy (...) spowodowały, że Górzykowo stało się rozpoznawalnym miejscem na mapie woj. lubuskiego - czytamy w petycji.
Mieszkańców poparło też wiele lubuskich stowarzyszeń. Wymieńmy tu m.in. Polskie Towarzystwo Humanistyczne, Zielonogórskie Towarzystwo Upiększania Miasta czy Stowarzyszenie Regionu Cigacic SeRCe.
- Sugerujemy możliwe rozwiązania, czyli na przykład przekazanie budynku na rzecz gminy Sulechów, do zadań której (...) należy zaspakajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty mieszkańców - czytamy w liście stowarzyszeń do starosty. - W Górzykowie m.in. ze względu na fakt braku gruntu stanowiącego własność gminy świetlica powstać nie mogła.