Mieszkańcom nie podoba się takie pielęgnowanie zieleni
Mieszkańcy ulic Żeromskiego i Prusa z niepokojem patrzą na ekipy zajmujące się pielęgnacją drzew. Ich zdaniem drzewa nie są przycinane, tylko ogałacane z gałęzi.
W naszej redakcji interweniował Czytelnik.
- Przecież te gałęzie powinny rosnąć jak natura przykazała, a oni je wręcz ogałacają! - mówi stargardzianin, który zatelefonował do „Głosu”. - Znowu drzewa w naszej okolicy zostały pokaleczone. Po tych zabiegach nie mają normalnych gałęzi, rosną tylko same wilki, długie i cienkie gałązki. Wszystko co grubsze pościnali. Wyrastają te młode pędy. Jak to wygląda.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień