Kwota jest imponująca, bo 16,5 mln zł, ale rozłożono ją na raty spłacane latami.
To historyczna wiadomość dla międzyzdrojskiego samorządu. Po latach starań gminie udało się sprzedać nieruchomość na Kawczej Górze.
Kwota jest niebagatelna, bo opiewa na sumę ponad 16,5 miliona złotych. Płatność została rozłożona na raty. Trzy z nich przypadną na następną kadencję. Nieruchomość nabył deweloper ze Szczecina, który planuje tam budowę zgodnie z planem zagospodarowania.
- Cieszę się, że po paru latach udało nam się sprzedać tę nieruchomość. Przyniesie ona spory dochód, a później wpływy z podatków. Kolejny mały sukces. Oczywiście, ci którzy uważają inaczej powiedzą, że sprzedaję wszystkie „srebra rodowe”, bo oni woleliby mieć kawał łąki, a ja wolę gotówkę na inwestycje - zapewnia burmistrz Leszek Dorosz.
Nieruchomość o powierzchni 22596 metrów kwadratowych może być przeznaczona na działania turystyczne. Warunki zabudowy mówią o powstaniu tam obiektu hotelowego na 250 miejsc noclegowych z zapleczem rekreacyjnym oraz aquaparkiem w skład którego wejdzie minimum pięć basenów, w tym pełnowymiarowy basen sportowy 12 x 25 m.
Wielokrotnie mówiło się o tym, że na Kawczej Górze powstanie supernowoczesny kompleks turystyczno-wypoczynkowy. Plany inwestora spaliły na panewce, bo nie udało mu się uzyskać kredytu w banku.