Miasto przegrywa w sądzie i musi płacić
Za mało pieniędzy dostawały cztery przedszkola niepubliczne. Teraz trzeba będzie im zapłacić blisko 4 miliony złotych
O sporze prezydenta z kilkoma przedszkolami niepublicznymi pisaliśmy wielokrotnie, bo ciągnie się on od 2012 roku. Chodzi oczywiście o pieniądze. Przedszkola uznały, że dostają za małe dotacje, gospodarz miasta twierdził, że wszystko jest zgodne z prawem. A że przepisy były mało konkretne, nie tylko Zielona Góra miała problemy z ich interpretacją. Podobnie było w wielu samorządach. Sprawy trafiały do sądów... To samo stało się w Winnym Grodzie.
Za co miasto musi zapłacić placówkom? O co toczy się spór?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień