Metro, czyli... przeciwieństwo metra

Czytaj dalej
Fot. Pixabay.com
Jacek Pająk

Metro, czyli... przeciwieństwo metra

Jacek Pająk

Kiedy ponad ćwierć wieku temu rozpocząłem pracę w „Dzienniku Łódzkim”, jednym z pierwszych tekstów, który mnie wówczas zaciekawił w gazecie, była informacja, że wreszcie w Łodzi powstanie metro.

Metro, czyli... przeciwieństwo metra
Grzegorz Gałasiński Jacek Pająk

Nie wiedziałem wtedy, że owo „wreszcie” trwało już wówczas od kilkunastu lat i kolejne pokolenia dziennikarzy systematycznie zarabiały na pisaniu o wciąż wyczekiwanej podziemnej kolei. Z czasem informacje o niej podawaliśmy z okazji 1 kwietnia - na prima aprilis. Na początku udawało się jeszcze wielu nabrać, ale szybko została tylko garstka naiwniaków.

Pozostało jeszcze 38% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jacek Pająk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.