Angela Merkel ogłosiła, że rozważa zaostrzenie prawa: uchodźcy, którzy dopuściliby się przestępstwa, byliby szybciej deportowani z Niemiec.
Obcokrajowcy, którzy ubiegają się o azyl, mogą być obecnie deportowani tylko wtedy, jeśli za popełnione przestępstwo zostaną skazani na minimum trzy lata więzienia i nie są zagrożeniem dla ludzi w swoich ojczyznach. Teraz może się to jednak zmienić. Na sobotnim spotkaniu partyjnym Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej w Mainz kanclerz Angela Merkel zaproponowała, aby przyśpieszyć proces deportacyjny osób, które dopuściły się przestępstwa, a chcą zamieszkać w Niemczech.
- Musimy zadać sobie pytanie, czy to konieczne, żeby wcześniej zabrać [ubiegającemu się o azyl i przestępcy - red.] prawo do pobytu w Niemczech. Muszę powiedzieć, że według mnie musimy to zrobić - stwierdziła Merkel i dodała: - Kiedy popełniane są przestępstwa, muszą być tego konsekwencje.
Angela Merkel zapowiada srogie kary dla azylantów. Wydalenie z Niemiec w przypadku wyroku (napisy)
RUPTLY/x-news
Ta propozycja zmiany prawa imigracyjnego to skutek szokujących ataków, do jakich doszło w sylwestra w Kolonii. Blisko tysiąc mężczyzn, głównie imigrantów, zebrało się w grupy i napastowało oraz rabowało kobiety. Łącznie 170 poszkodowanych osób zgłosiło się potem na policję - 117 przypadków dotyczyło molestowania seksualnego, a dwa - gwałtu. Do podobnych ataków, lecz na mniejszą skalę, doszło także m.in. w Hamburgu czy Stuttgarcie.
Wydarzenia zszokowały Niemców, którzy są podzieleni w kwestii imigrantów. W 2015 r. Niemcy przyjęły ponad milion uchodźców. Po atakach w Kolonii swój sprzeciw wobec otwartej i tolerancyjnej polityki imigracyjnej Merkel postanowiło wyrazić antyislamskie i radykalnie prawicowe ugrupowanie PEGIDA. W sobotę grupa zorganizowała wielki marsz w centrum Kolonii, gdzie doszło do ataków. Tego samego dnia w mieście odbyła się manifestacja innej, lewicowej grupy, która sprzeciwiała się wykorzystaniu wydarzeń w Kolonii przeciw wszystkim imigrantom, a także marsz kobiet przeciwko przemocy seksualnej. W mieście doszło do zamieszek pomiędzy skrajnymi grupami, a marsz PEGID-y został rozwiązany.
Autor: Aleksandra Gersz