Media spekulują, że poseł Mieczysław Baszko chce wrócić do PSL. Ten zaprzecza
Wszystko przez wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o tym, że ci, którzy zmienili przynależność partyjną w ciągu ostatnich trzech lat, nie mogą startować z list Prawa i Sprawiedliwości.
Mieczysław Baszko chce wrócić do PSL-u? - pytają ogólnopolskie media. A inne donoszą wręcz, że Mieczysław Baszko żałuje swojej decyzji.
- Niczego nie żałuję. I nie chcę wracać - dementuje poseł, o którym ostatnio głośno było w całej Polsce.
Przypomnijmy, że ponad tydzień temu opuścił on ludowców na rzecz Porozumienia Jarosława Gowina. Teraz podobno chciałby wracać, bo prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że decyzją rady politycznej partii „ci, którzy zmienili przynależność partyjną w ciągu ostatnich trzech lat, nie mogą startować z naszych list w wyborach samorządowych”.
- Dotyczy to wyłącznie osób, które w ciągu trzech ostatnich lat opuściły PiS i teraz chciałyby do niego wrócić. Mieczysława Baszki ta decyzja rady politycznej więc nie obejmuje - uspokaja poseł Jacek Żalek, podlaski lider Porozumienia.
W dalszej części artykułu:
- Jak sprawę komentuje Mieszysław Baszko
- Co o rzekomym konflikcie w PSL mówi Stefan Krajewski
- i wiele więcej
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień