Wybór najpopularniejszych naszych sportowców nabiera rumieńców. Warto wesprzeć tych, których oklaskiwaliśmy na boiskach i w halach
Plebiscyt jest najstarszym z prowadzonych przez "Gazetę Lubuską", bo pierwszy raz wybieraliśmy najpopularniejszych sportowców w 1957 roku. Formuła przez lata była niezmienna: głosowano na kuponach wyciętych z gazety, a najlepsza dziesiątka zostawała laureatami.
Potem nastał czas SMS-ów, odeszliśmy od kuponów
Wreszcie przed kilkoma laty postanowiliśmy, że eksperci wybiorą najlepszych, a Czytelnicy najpopularniejszych. Potem wybieraliśmy równolegle najpopularniejszych sportowców w lubuskich powiatach. W tym roku dołożyliśmy kategorię "Uwaga talent!" gdzie przy współpracy ze Szkolnym Związkiem Sportowym przedstawiliśmy listę uczniów gimnazjów i szkół ponadpodstawych sporządzoną dzięki wskazaniom wuefistów. Znaleźli się na niej najzdolniejsi sportowcy najmłodszego pokolenia.
W ostatnich latach jednym ze sportowców, który bardzo często znajdował się w gornie laueratów była Sylwia Bogacka (LUBSPORT.12). Strzelczyni zielonogórskiej Gwardii, wicemistrzyni olimpijska z Londynu w mijającym roku wyrównała rekord świata, zdobyła złoty medal razem z drużyną w mistrzostwach globu i co najważniejsze jako pierwsza lubuska zawodniczka zdobyła awans na igrzyska w Rio de Janeiro. Na razie ma zaledwie jeden głos.
S. Bogacka: - Bardzo lubię udział w waszym plebiscycie. Także bale, które całą akcję kończą. Choć brałam udział w wielu imprezach, to podczas bali zawsze dobrze się bawiłam i to co mówię wcale nie jest kurtuazją.
- Wiem, że jestem na liście kandydatów. Trochę jestem zaskoczona że na razie prawie nikt na mnie nie głosuje. Mam nadzieję, że poprą mnie choćby zawodnicy i trenerzy Gwardii, bo przecież głosowanie jeszcze trwa i wiele się może zmienić. Do końca weekendu jestem w Zielonej Górze. Pomagam trenerom bo obaj się rozchorowali. Teraz jest dla nas taki trochę luźniejszy okres, ale w okresie świątecznym tak jest zawsze. Tyle, że to szybko mija i zaraz po Nowym Roku zabieram się do pracy. Czeka mnie bardzo ważny rok, bo mamy igrzyska. Chciałabym także w Rio de Janeiro spisać się przynajmniej tak dobrze jak w Londynie. Pozdrawiam wszystkich Czytelników "Gazety Lubuskiej" i liczę na Wasze głosy.
Choć brałam udział w wielu imprezach, to podczas bali zawsze dobrze się bawiłam i to co mówię wcale nie jest kurtuazją
Tyle srebrna medalistka z Londynu. W głosowaniu na sportowca województwa nadal lideruje wioślarka AZS AWF Gorzów Olga Michalkiewicz (LUBSPORT.14), drugi jest pływak Kornera Zielona Góra Sebastian Szczepański (LUBSPORT.15). a trzeci Kamil Frątczak kickbkoser Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra (LubSPORT.3). Zaraz za nim jest koszykarka KSSSE AZS PWSZ Gorzów Magdalena Szajtauer (LUBSPORT.4). Rywalizacja tej dwójki jest na razie najciekawsza.
Głosujemy za pomocą SMS-ów
Wiadomości wysyłamy na numer 72355. W treści wpisujemy odpowiedni prefiks, a po kropce dodajemy właściwy numer kandydata (na przykład talenty.1, sport.2 albo LUBSPORT.3). Za SMS zapłacimy 2,46 zł z VAT, a jedna wiadomość to 10 punktów na kandydaturę.
W plebiscycie wojewódzkim na najpopularniejszego sportowca można głosować też na naszych stronach internetowych do godz. 10.00 18 grudnia. Jedno kliknięcie to jeden punkt.
Lista nominowanych oraz regulamin znajdziemy na stronie „GL” w zakładce: „Plebiscyty”. W czasie konkursu będziemy przedstawiać sylwetki liderów. Głosy można oddawać do 8 stycznia do godz. 10.59. Trzech czołowych zawodników z każdej z kategorii nagrodzimy i zaprosimy do zielonogórskiej Palmiarni na wielki bal, który 16 stycznia ukoronuje plebiscyt.
Zobacz listę nominowanych, regulamin zabawy oraz aktualną klasyfikację: