Mąż, żona i spora fortuna, czyli kryminalny koniec małżeństwa
Gdy Barbara w prywatnym akcie oskarżenia zaczęła wyliczać, co Jacek zabrał z domu, nie poprzestała na sztabkach złota, ale wspomniała też o wężach ogrodowych i stojaku na gazety. Właśnie skończyła się trzecia z ich czterech spraw w krakowskim sądzie. Na razie górą jest żona.
Gdy się poznali oboje już mieli pewien bagaż doświadczeń zawodowych i prywatnych. Ich dorosłe już dzieci z poprzednich związków mieszkały oddzielnie.
Wpadli sobie w oko gdzieś około roku 2004 przy okazji pewnych spraw zawodowych.
Barbara prowadziła prężnie działającą kancelarię prawną, Jacek był specjalistą od wyceny szkód komunikacyjnych, z wykształcenia inżynierem mechanikiem, ojcem dwójki dzieci z poprzedniego małżeństwa.
Czytaj dalej:
- Jak zaczęła się miłosna historia Jacka i Barbary?
- Jak wyglądała sytuacja majątkowa małżonków?
- Co stało za rozwodem małżonków, czyli kryminalny koniec małżeństa
- Co orzekł sąd?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień