Matura 2019: Matematyka poszła im jak z płatka. - To było naprawdę proste - mówią bydgoscy uczniowie

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Małgorzata Pieczyńska

Matura 2019: Matematyka poszła im jak z płatka. - To było naprawdę proste - mówią bydgoscy uczniowie

Małgorzata Pieczyńska

- To był zdecydowanie łatwiejszy egzamin niż ten z języka polskiego. Zadania z matematyki były całkiem proste - mówią z zadowoleniem bydgoscy maturzyści. We wtorek do 110 szkół w regionie znów trafiły maile informujące o podłożeniu ładunku wybuchowego. Alarmy, tak jak dzień wcześniej, okazały się fałszywe. Egzamin maturalny w naszym województwie wszędzie się odbył, choć w niektórych szkołach zaczął się z poślizgiem.

We wtorek (7 maja) uczniowie ostatnich klas liceum i techników zmierzyli się z matematyką na poziomie podstawowym. Na rozwiązanie 34 zadań (25 zamkniętych i 9 otwartych) mieli 170 minut. Niestety, nie we wszystkich szkołach egzamin rozpoczął się punktualnie o godz. 9. Powód? Znów do szkół dotarły maile z informacją o podłożeniu bomby. Dyrektorzy wzywali więc policję, by ta dokładnie sprawdziła pomieszczenia.

Fala maili do szkół

- Tym razem skala była większa - mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - W całym kraju takie maile przesłano do 663 szkół, w naszym województwie do 110 techników i liceów publicznych i niepublicznych. Z tego 28 dotyczyło Bydgoszczy (11 szkół niepublicznych i 17 publicznych). Najpóźniej, bo z 50-minutowym opóźnieniem egzamin rozpoczął się w VII LO w Bydgoszczy. W pozostałych szkołach ten poślizg był mniejszy, ale wszędzie w regionie matura z matematyki się odbyła. Wszystkie alarmy, podobnie jak w poniedziałek (wtedy maile trafiły ogółem do 28 szkół w Kujawsko-Pomorskiem - przyp. red.), okazały się fałszywe.

W całym kraju takie maile przesłano do 663 szkół, w naszym województwie do 110 techników i liceów publicznych i niepublicznych. Z tego 28 dotyczyło Bydgoszczy (11 szkół niepublicznych i 17 publicznych). Najpóźniej, bo z 50-minutowym opóźnieniem egzamin rozpoczął się w VII LO w Bydgoszczy.

W VIII LO, gdzie maturę zdają Natalia Gapska i Kacper Filipiuk, którym „Express” towarzyszy na maturze, także egzamin rozpoczął się 15 minut później. W czasie, gdy policja kontrolowała budynek, młodzież wyszła na dziedziniec szkoły.

- Nie denerwowałam się, bo wiedziałam, że egzamin i tak się odbędzie - mówi Natalia. Podobnego zdania był Kacper. - Jestem nieczuły na takie głupie żarty - stwierdził 18-latek. - Ta sytuacja absolutnie mnie nie zdekoncentrowała.

Choć matematyka, to jeden z tych przedmiotów, który na maturze wypada od lat najsłabiej ( rok temu w naszym województwie w pierwszym majowym terminie nie zdało jej 18 proc. uczniów), to tym razem uczniowie z sal wychodzili zadowoleni.

- Poszło mi super - nie kryje radości Natalia. - To był łatwiejszy egzamin niż ten z języka polskiego. Rozwiązałam wszystkie zadania. Były, m.in., ciągi arytmetyczne i geometryczne, funkcje liniowe i kwadratowe, jedno zadanie z logarytmami. W sumie nic mnie nie zaskoczyło. Największą trudność sprawiło mi chyba zadanie otwarte z geometrii analitycznej. Dany był punkt A=(-18,10). Prosta o równaniu y=3x, która była symetralną odcinka AB. Należało wyznaczyć współrzędne punktu B i tu się trochę musiałam dłużej zastanowić.

Kacper także potwierdza, że na to zadanie poświęcił więcej czasu. - Zrobiłem je, ale sprawdziłem je jeszcze raz, żeby mieć pewność, czy się nie pomyliłem - mówi uczeń VIII LO. - Z podstawy z matematyki liczę na wynik 80 proc. Jeszcze dziś i w środę zamierzam wszystkie siły skoncentrować na przygotowaniach do rozszerzenia z matematyki. Ten egzamin zdaję w czwartek. Rozwiążę sobie jeszcze trochę arkuszy, ale jestem dobrej myśli, bo miałem dobrą nauczycielkę tego przedmiotu w szkole i jestem przygotowany.

Arkusz przyjazny uczniom

W III LO w Bydgoszczy, gdzie maturę zdaje 130 osób, młodzież także z egzaminu wychodziła z uśmiechem na twarzy. - Rozmawiałem z uczniami po egzaminie i wszyscy byli zadowoleni. Niektórzy liczą nawet na wynik 90-100 proc. - mówi Mariusz Walkowiak, nauczyciel matematyki w III LO. - Oczywiście, zadania na dowodzenie z geometrii i algebry nie należą do ulubionych przez uczniów. Jednak stwierdzili, że arkusz był im przyjazny, a już zadania zamknięte bardzo proste. Ich zdaniem, nawet uczeń słabszy sobie poradził. Trochę problemów sprawiło młodzieży zadanie z geometrii analitycznej, ale w sumie uznali, że matura z matematyki na poziomie podstawowym nie okazała się trudna.

W środę (8 maja) o godz. 9 język angielski (podstawa). Natalia Gapska i Kacper Filipiuk z VIII LO ten przedmiot zdają też na poziomie rozszerzonym (godz. 14). - Angielski to będzie czysta formalność. Tego języka uczę się już wiele lat - twierdzi Kacper.

- Tak, to będzie łatwizna. Zero stresu - śmieje się Natalia.

Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.