Małgorzata Z., matka patostreamera Daniela "Magicala" z Torunia, ma trafić do więzienia. Odwieszenia jej kary w "zawiasach" domaga się kurator. Decyzja sądu: 11 grudnia. Trzy dni wcześniej rozstrzygną się losy jej syna.
Toruńska prokuratura, kuratorzy i sądy nie zapomnieli o rodzinie produkującej przez lata patologiczne streamy (transmisje internetowe na żywo) z ulicy Urzędniczej 2. Ich główne gwiazdy, czyli Daniel "Magical" i jego matka Małgorzata "Goha" karnie odpowiedzieli już za szereg przestępstw. Najczęściej wymierzano im kary w zawieszeniu na okresy próby. Teraz nadszedł czas rozliczeń. Ponieważ, jak dowodzą śledczy i kuratorzy, oboje złamali warunki zawieszenia im kar, mają trafić za kraty.
Matka ma iść za kraty na 8 miesięcy
11 grudnia Sąd Rejonowy w Toruniu rozstrzygać będzie wniosek kuratora, który domaga się zarządzenia wykonania kary więzienia dla Małgorzaty Z. Chodzi o 8 miesięcy pozbawienia wolności, na które skazano ją w zawieszeniu w styczniu br. za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad konkubentem "Jacą" oraz znieważenie w internecie toruńskiej fryzjerki.
Matka "Magicala" przyznała się w sądzie i do znęcania, i do znieważenie. Dobrowolnie poddała się karze, którą sama zaproponowała. Skazana została na wspomniane 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata próby. W tym okresie miała powstrzymać się od picia alkoholu, poddać terapii dla uzależnionych, nie brać udziału w żadnych streamach z udziałem wulgaryzmów, przemocy i alkoholu oraz poddać się kuratorskiemu dozorowi. - W ocenie kuratora Małgorzata Z. z nałożonych na nią obowiązków się nie wywiązywała. Chodzi m.in. o udział w streamach i picie alkoholu. Stąd wniosek do sądu o wykonanie kary - mówi prokurator Joanna Becińska, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód.
Przypomnijmy, że znęcanie się nad "Gohy" nad konkubentem widoczne w szeregu zachowań pokazywanych w patologicznych streamach. Kobieta swoje partnera wyzywała, uderzała, upokarzała. Te zachowania, podobnie jak alkoholowe libacje jej samej i ekipy "Magicala" najchętniej komentowali internauci i hojnie nagradzali donejtami, czyli wpłatami pieniędzy. Na tym polegał ten patologiczny biznes.
Syn ma odsiedzieć 12 miesięcy
Dokładnie 8 października br. Sąd Rejonowy w Toruniu zarządził wykonanie kary przez Daniela Z., patostreamera z ul. Urzędniczej w Toruniu. Zdecydował, że ma iść za kraty. Odwieszony "Magicalowi" rok więzienia to kara, którą wymierzono mu w przeszłości za publiczne (podczas streamu) nakłanianie matki i jej konkubenta do składania fałszywych zeznań na komisariacie. Karę zawieszono mu na okres próby, podczas której miał: podjąć stałą pracę zarobkową, nie organizować ani nie uczestniczyć w streamach z udziałem alkoholu, wulgaryzmów i przemocy oraz poddać się dozorowi kuratora. Z żadnego z tych obowiązków się nie wywiązał: streamował dalej, nie znalazł pracy, od kuratora przez kilka miesięcy nawet nie odebrał telefonu.
Wizja odsiadki przeraziła "Magicala". Jego pełnomocnik prawny złożył od razu zażalenie do Sądu Okręgowego w Toruniu. Rozpatrywane miało być na rozprawie już 1 grudnia, ale termin przesunięto ostatecznie na 8 grudnia. Tego dnia losy "Magicala" ostatecznie mają się rozstrzygnąć. Do tematu zatem wrócimy za kilka dni.
Daniel Z. i jego matka jakiś czas temu wznowili zabronione im wulgarne transmisje, co natychmiast czujni obserwatorzy oficjalnie zgłaszali. Obecne kreowanie się torunianina i jego matki na pozytywnych bohaterów Tik-Toka tamtych streamów, łamiących sądowe nakazy, z historii nie wymazuje.
Matka ma iść za kraty na 8 miesięcy
11 grudnia Sąd Rejonowy w Toruniu rozstrzygać będzie wniosek kuratora, który domaga się zarządzenia wykonania kary więzienia dla Małgorzaty Z. Chodzi o 8 miesięcy pozbawienia wolności, na które skazano ją w zawieszeniu w styczniu br. za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad konkubentem "Jacą" oraz znieważenie w internecie toruńskiej fryzjerki.
Matka "Magicala" przyznała się w sądzie i do znęcania, i do znieważenie. Dobrowolnie poddała się karze, którą sama zaproponowała. Skazana została na wspomniane 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata próby. W tym okresie miała powstrzymać się od picia alkoholu, poddać terapii dla uzależnionych, nie brać udziału w żadnych streamach z udziałem wulgaryzmów, przemocy i alkoholu oraz poddać się kuratorskiemu dozorowi. - W ocenie kuratora Małgorzata Z. z nałożonych na nią obowiązków się nie wywiązywała. Chodzi m.in. o udział w streamach i picie alkoholu. Stąd wniosek do sądu o wykonanie kary - mówi prokurator Joanna Becińska, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód.
Przypomnijmy, że znęcanie się nad "Gohy" nad konkubentem widoczne w szeregu zachowań pokazywanych w patologicznych streamach. Kobieta swoje partnera wyzywała, uderzała, upokarzała. Te zachowania, podobnie jak alkoholowe libacje jej samej i ekipy "Magicala" najchętniej komentowali internauci i hojnie nagradzali donejtami, czyli wpłatami pieniędzy. Na tym polegał ten patologiczny biznes.
Syn ma odsiedzieć 12 miesięcy
Dokładnie 8 października br. Sąd Rejonowy w Toruniu zarządził wykonanie kary przez Daniela Z., patostreamera z ul. Urzędniczej w Toruniu. Zdecydował, że ma iść za kraty. Odwieszony "Magicalowi" rok więzienia to kara, którą wymierzono mu w przeszłości za publiczne (podczas streamu) nakłanianie matki i jej konkubenta do składania fałszywych zeznań na komisariacie. Karę zawieszono mu na okres próby, podczas której miał: podjąć stałą pracę zarobkową, nie organizować ani nie uczestniczyć w streamach z udziałem alkoholu, wulgaryzmów i przemocy oraz poddać się dozorowi kuratora. Z żadnego z tych obowiązków się nie wywiązał: streamował dalej, nie znalazł pracy, od kuratora przez kilka miesięcy nawet nie odebrał telefonu.
Wizja odsiadki przeraziła "Magicala". Jego pełnomocnik prawny złożył od razu zażalenie do Sądu Okręgowego w Toruniu. Rozpatrywane miało być na rozprawie już 1 grudnia, ale termin przesunięto ostatecznie na 8 grudnia. Tego dnia losy "Magicala" ostatecznie mają się rozstrzygnąć. Do tematu zatem wrócimy za kilka dni.
Daniel Z. i jego matka jakiś czas temu wznowili zabronione im wulgarne transmisje, co natychmiast czujni obserwatorzy oficjalnie zgłaszali. Obecne kreowanie się torunianina i jego matki na pozytywnych bohaterów Tik-Toka tamtych streamów, łamiących sądowe nakazy, z historii nie wymazuje.
TERAZ KARIERA NA TIK-TOKU
- "Magical" zaczął niedawno wraz z matką "Gohą" robić karierę na Tik-Toku. To najpopularniejsza ostatnio platforma w internecie. Tutaj autorzy prezentują krótkie filmiki, głównie z tańcami i muzyką.
- Daniel Z. postanowił gwiazdą swojego konta uczynić matkę. Codziennie około godz. 19.00 prezentuje nowe nagrania. "Goha" tańczy, śpiewa, rozmawia z psem, wypowiada się na temat zakazu aborcji, podaje przepis na zupę klopsikową, chwali się nową fryzurą albo kiełbasą jedzoną na śniadanie. Jest trzeźwa. Sam "Magical" na filmikach pojawia się rzadko.
- Zainteresowanych życiem matki "Magicala" i jego samego są tysiące osób. Filmiki na Tik-Toku zdobyły już łącznie 1 mln 600 tys. polubień. Blisko 114 tys. osób stale je obserwuje. Oczywiście, to kapitał, który przekłada się później na pieniądze. Nikt nie ma złudzeń, że Daniel Z. także tej aktywności internetowej nie traktuje hobbystycznie i bezinteresownie.
- "Magical" zaczął niedawno wraz z matką "Gohą" robić karierę na Tik-Toku. To najpopularniejsza ostatnio platforma w internecie. Tutaj autorzy prezentują krótkie filmiki, głównie z tańcami i muzyką.
- Daniel Z. postanowił gwiazdą swojego konta uczynić matkę. Codziennie około godz. 19.00 prezentuje nowe nagrania. "Goha" tańczy, śpiewa, rozmawia z psem, wypowiada się na temat zakazu aborcji, podaje przepis na zupę klopsikową, chwali się nową fryzurą albo kiełbasą jedzoną na śniadanie. Jest trzeźwa. Sam "Magical" na filmikach pojawia się rzadko.
- Zainteresowanych życiem matki "Magicala" i jego samego są tysiące osób. Filmiki na Tik-Toku zdobyły już łącznie 1 mln 600 tys. polubień. Blisko 114 tys. osób stale je obserwuje. Oczywiście, to kapitał, który przekłada się później na pieniądze. Nikt nie ma złudzeń, że Daniel Z. także tej aktywności internetowej nie traktuje hobbystycznie i bezinteresownie.