Sytuacja na rynkach światowych i moda na zdrowe odżywianie wywindowała ceny masła. Ceny masła w ostatnim czasie rosną z tygodnia na tydzień, w tym roku taniej nie będzie.
Pada magiczna granica: ceny 200-gramowej paczki masła w sklepach województwa łódzkiego oscylują wokół 6 zł, a w wielu nawet przekroczyły ten pułap. Najdroższa 200-gramowa paczka masła w woj. łódzkim kosztowała wczoraj 6,99 zł. W najbliższym czasie taniej na pewno nie będzie, a wynika to m.in. z mniejszej produkcji mleka w Australii i Nowej Zelandii.
Sprawdziliśmy wczoraj ceny 200-gramowej paczki masła w wybranych sklepach regionu. Opakowanie Łaciatego Ekstra na pl. Kościuszki w Łęczycy kosztowało 5,20 zł, a Masła Polskiego Mlekovity w PSS Społem w Bełchatowie przy ul. Kwiatowej aż 6,15 zł. W Żabce przy ul. Sienkiewicza w Piotrkowie paczka Łaciatego ze spółdzielni Mlekpol w Grajewie kosztowała 5,29 zł, ale było to jedyne opakowanie ze starej dostawy, a masło z nowej dostawy będzie najpewniej droższe. W Sezamie w Piotrkowie za paczkę masła z OSM Radomsko trzeba było wczoraj zapłacić 5,99 zł. To samo masło w sklepie przy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Radomsku kosztuje 4,99 zł, czyli tyle samo, co w sklepie Kopiec przy ul. Warszyca w Radomsku. W tym sklepie za paczkę Masła Polskiego Mlekovity trzeba zapłacić 5,25 zł.
Ceny masła w radomszczańskiej Biedronce wahają się od 5,79 zł (marka własna sieci) do 6,49 zł (Masło Polskie Mlekovity oraz Masło Ekstra OSM Koło). W łódzkich sklepach sieci Tesco jedna cena obowiązuje na masło Łaciate Ekstra, firmy Jagr oraz Extra Lumiko. Wszystkie kosztują 5,99 zł. W Piotrze i Pawle w Łodzi natomiast masło marki własnej kosztuje 5,99 zł, a Łaciate Ekstra już 6,99 zł.
Z danych Urzędu Statystycznego w Łodzi wynika natomiast, że w czerwcu tego roku po raz pierwszy średnia cena masła w woj. łódzkim przekroczyła 5 zł - dokładnie o 3 grosze. W lipcu średnia cena zapewne będzie wyższa.
Dlaczego masło tak szybko drożeje?
- Wysokie ceny są tu powiązane z cenami śmietany i mleka - mówi Aneta Czurak, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mleczwart w Wartkowicach. - Masło jest robione ze śmietany. Im bardziej ona zdrożeje, tym bardziej wzrosną ceny masła. Ma to także związek z popytem na masło. Przez lata obserwowaliśmy dużą popularność margaryny, obecnie coraz bardziej stawiamy na masło. Zgodnie z nowymi trendami chcemy jeść zdrowo.
Mleczwart w swoim sklepie firmowym w Uniejowie sprzedaje paczkę masła za 4,47 zł, natomiast za 5 zł można kupić masło w kubeczku.
Masło drożeje także z innych powodów. Jak wskazuje dr Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, wpływ na to ma głównie sytuacja na rynkach światowych.
- Artykuły mleczarskie drożeją na całym świecie, przy czym masło drożeje bardziej niż inne artykuły mleczarskie - mówi dr Świetlik. - Mamy duży popyt na masło w Unii Europejskiej i w USA. Również w Polsce jemy więcej masła, na co wpływ ma m.in. program „Rodzina 500 plus”. Niektórzy mogą sobie częściej pozwolić na zakup masła. Do tego dochodzą rosnące ceny mleka na świecie, co ma związek ze zmniejszoną jego produkcją w Australii i Nowej Zelandii.
Dr Świetlik także zwraca uwagę na aspekt zdrowotny, bo większy popyt na masło wynika w dużej mierze z mody na zdrowe odżywianie. Wspomina, że w USA mówi się nawet o wycofaniu margaryny do smarowania pieczywa. Nie można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie masło stanieje. Zdaniem dr Świetlik, może się to stać dopiero w przyszłym roku, gdy nastąpi wzrost produkcji mleka.