Marsz równości w Białymstoku. Trwa burza wokół przedstawicieli PiS, którzy pojawili się wśród kontrmanifestantów
Trwa burza wokół przedstawicieli PiS, którzy pojawili się wśród przeciwników marszu równości. Chociaż ci zaprzeczają, że brali udział w zajściach, pojawiają się głosy, że mogą ponieść polityczne konsekwencje.
Chodzi m.in. o radnego sejmiku Sebastiana Łukaszewicza i p.o. dyrektora gabinetu marszałka Roberta Jabłońskiego. W ogólnopolskich mediach pojawiły się m.nagrania, na których obydwaj politycy znajdują się wśród przeciwników marszu równości, a obok nich Tomasz P. pseudonim Dragon, który zamieszany jest w duże śledztwo dotyczące m.in. "ustawek" między pseudokibicami,czy propagowanie faszyzmu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień