Marek Kościkiewicz: o sentymencie do Rzeszowa i konflikcie w De Mono

Czytaj dalej
Fot. ARCHIWUM ZESPOŁU
Marcin Kalita

Marek Kościkiewicz: o sentymencie do Rzeszowa i konflikcie w De Mono

Marcin Kalita

Konflikt w zespole nie przeszkodził Markowi Kościkiewiczowi w wydaniu płyty na jubileusz De Mono. Czy kolejnym sukcesem będzie wygrana jego utworu w wykonaniu Alicji Rega na dziecięcej Eurowizji?

Pozdrawiam z Rzeszowa, chyba jednego z Twoich ulubionych miast?

To prawda. Jeżdżę sporo, ale w Rzeszowie jestem przynajmniej raz w roku przez kilka dni. A to za sprawą Carpathia Festivalu, z którym, jako juror, jestem związany od jakiegoś czasu. Rzeszów ma bardzo fajną, pozytywną energię. Tu nawet spaceruje się wolniej i znakomicie odpoczywa. Z tego miasta pamiętam też kilka fajnych koncertów z początków De Mono. Rzeszów jest jednym z miast, do których wracam z ogromnym sentymentem.

Jeszcze jeden związek. W tę niedzielę piosenka „Mój dom” Twojego autorstwa będzie reprezentowała Polskę w konkursie Eurovision Junior w Gruzji. A zaśpiewa ją Alicja Rega z rzeszowskiego Centrum Sztuki Wokalnej.

O zwycięstwie Ali w krajowych eliminacjach dowiedziałem się przez przypadek.

W dalszej części przeczytasz:

  • jak Marek dowiedzial się o zwycięstwie Alicji
  • jakie zespoły i jakich wykonawców wypromowała jego wytwórnia
  • na jakim tle doszło do konfliktu w De Mono
Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marcin Kalita

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.