Marek Kępa: Żużel jest normalną pracą. Potrzebne są kwalifikacje, aby osiągać wyniki
Karierę żużlowca rozpoczął w 1976 roku w Motorze. Przez 20 lat reprezentował cztery kluby, ale największe sukcesy odnosił w barwach drużyny z Lublina. Przed debiutem lubelskiej drużyny w PGE Ekstralidze Marek Kępa wierzy, że Lublin stanie się stolica żużla po tej stronie Wisły.
Lubelscy kibice na powrót żużlowej ekstraklasy czekali aż 24 lata. Na ile wierzy pan, że nie będzie to jednoroczny epizod?
Przede wszystkim to, co stało się przed rokiem, gdy Motor awansował do ekstra-ligi po 23 latach, jest ewenementem na skalę światową. I to nie jest tylko moje zdanie. Natomiast widząc, co zostało zrobione i jak ten klub jest prowadzony, to myślę, że lubelski zespół na dłużej zagości w ekstralidze. Ja zresztą kiedyś w Kurierze powiedziałem, że Lublin będzie stolicą żużla po tej stronie Wisły.
Z rozmowy dowiesz się m.in.:
- Czy podczas ostatniego takiego sezonu, w 1990 roku, w Lublinie była podobna euforia, jak dzisiaj
- Jak bardzo zmienił się żużel od lat 90-tych
- Jakie atuty ma lubelska drużyna przed rozpoczęciem sezonu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień