Marcin Zasada prezentuje. Tygodnia nikt Państwu już nie odda. Ominęło Was
Marcin Zasada prezentuje. Tygodnia nikt Państwu już nie odda. Ominęło Was.
Nie mówiłem, że wam zmienię?
Wojewoda Jarosław Wieczorek w rocznicę stanu wojennego, przed kamerami, zdekomunizował E. Gierka w Sosnowcu. Kilka godzin później, już bez dziennikarzy, po cichutku, zadekretował w Katowicach plac Marii i Lecha Kaczyńskich (zamiast Szewczyka). Takie rzeczy, taki styl zmieniania rzeczywistości, w Katowicach wyjątkowo źle się kojarzą, ale wojewoda ma inne priorytety. Komu trzeba o sobie przypomnieć w partii, gdy nowy premier i rekonstrukcja, być może regionalnie głęboka, już na horyzoncie? No właśnie.
Świat wedłóg Żyły
Zima, nawet taka bez śniegu, to niestety u nas skoki narciarskie i skoczkowie narciarscy. Skoczek Piotr Żyła zrobił licencjat i radością swoją podzielił się w sieci takimi słowy, pisownia oryginalna: „Wedłóg moich obliczeń profesorem zostane w wieku 84 lat. I co ja puźniej bede robił”. Uczelnia, która dała dyplom panu Żyle, to musi być jakiś Hogwart dla skoczków narciarskich. Idźmy dalej - pan Żyła jakimś cudem musiał zdać maturę z języka polskiego. I ktoś musiał go przepuszczać z klasy do klasy. Panie Żyła, jak pan już zostanie profesorem (to pewne), będą o panu filmy kręcić. To będzie to „puźniej”.
Exposé było mało konkretne
Exposé Morawieckiego? „Było mało konkretów” - powiadają. No jasne, on pierwszy. Exposé jest jak mecz towarzyski Polski z rywalem pokroju Wenezueli. Kompletnie bez znaczenia, za to wnioski można wyciągać dowolne. Przypominam tylko mowę Donalda Tuska. Marliśmy.