Miłosz Bieniaszewski

Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Z każdym kolejnym dniem widać postępy

Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Z każdym kolejnym dniem widać postępy Fot. Materiały prasowe Stali Rzeszów
Miłosz Bieniaszewski

- Zarówno w kwestii doboru taktyki, czy wyborów personalnych będziemy decydować wspólnie - mówi Marcin Wołowiec, który razem z Krzysztofem Łętochą poprowadzi Stal Rzeszów.

Od poniedziałku pracujesz w duecie z Krzysztofem Łętochą. Jak przyjąłeś tę informację?
Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę jaka jest sytuacja z moją licencją i musieliśmy wzmocnić sztab osobą, która ją posiada. Według mojej wiedzy było kilku kandydatów i postawiono na Krzysztofa. Jestem przekonany, że to dobry wybór.

Jak będzie wyglądał podział kompetencji między wami?
Zarówno w kwestii doboru taktyki, czy wyborów personalnych będziemy decydować wspólnie. Podobnie ma się zresztą sprawa w kwestiach treningów.

Jesteście po dwóch tygodniach treningów grupowych. Na początku widać było brak czucia piłki u zawodników?
Właśnie nie do końca. Nawet się dziwiliśmy, bo na pierwszych zajęciach tylko po dwóch czy trzech zawodnikach widać było, że piłka im trochę przeszkadzała. I to jednak szybko minęło. Piłkarze dobrze zaadaptowali się do treningów, które realizujemy i widać u nich wielką chęć do pracy.

W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o:

  • roli, jaką spełnił obóz w Sanoku
  • formie drużyny
  • piłkarzu, który może być "beneficjentem" przerwy w rozgrywkach
  • sytuacji w 3 lidze
Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Miłosz Bieniaszewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.