Małgorzata Masłowska: Lokalne festiwale folklorystyczne nie przebiją się bez dużej promocji
Samorządy mają na to za mało pieniędzy – ocenia Małgorzata Masłowska, dyrektor biura Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej
Czy Pani zdaniem Podlaskie może wyróżniać się spośród innych województw liczbą letnich imprez nawiązujących do folkloru?
Letnie imprezy folklorystyczne, które organizowane są w województwie, stanowią odzwierciedlenie bogactwa kulturowego i religijnego regionu. Ta różnorodność jest jednym z naszych wyróżników i atutów. Niestety, nie wykorzystujemy w pełni tego potencjału.
Czy turyści przyjeżdżając w Podlaskie pytają o takie regionalne imprezy?
Niestety nie. Imprezy tego typu nie są powodem przyjazdów turystycznych do województwa podlaskiego. Z badań przeprowadzonych przez Millward-Brown na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego na reprezentatywnej próbie wśród mieszkańców Polski wynika, że znajomość wydarzeń kulturalnych w naszym regionie jest bliska zeru.
A może mają one znaczenie tylko dla mieszkańców regionu – jako dodatkowa rozrywka?
Tego typu imprezy skierowane są przede wszystkim do mieszkańców regionu. Większość z tych wydarzeń na stałe zagościła w letnim kalendarzu imprez i co roku cieszy się popularnością, jednak głównie wśród ludności miejscowej.[/b]
Czy lokalni organizatorzy turystyki często wskazują takie letnie festiwale jako dodatkowe atrakcje, które przyciągnęłyby letników, gości gospodarstw agroturystycznych?
Letnie festiwale folklorystyczne w regionie nie stanowią samoistnej atrakcji turystycznej. Nie są powodem odwiedzin w województwie i nie są wykorzystywane jako magnes, który przyciągnąłby do nas dodatkowych turystów. Potwierdzają to badania.
A czy organizatorzy, często na poziomie gminy, starają się wcześniej poinformować PROT o swoich imprezach, walczą o ich promocję?
Oczywiście. Gminom organizującym takie czy inne przedsięwzięcia zależy na pokazaniu siebie z jak najlepszej strony. Wszyscy chcą pokazać swoją aktywność i wyjątkowość, a co za tym idzie zachęcić do odwiedzin.
[b]Z perspektywy Białegostoku wiemy, że co tydzień w regionie jest po kilka świetnych regionalnych festynów z ciekawym programem artystycznym. Ale czy wiedzą o tym w Polsce?
Imprezy nawiązujące do folkloru odbywające się na terenie województwa mają jedynie zasięg lokalny. Komunikacja na temat regionalnych festynów nie przebija się w Polsce z powodu niskich nakładów finansowych. Jak wskazują badania, aby osiągnąć próg widoczności i zostać zauważonym na skalę krajową, należałoby przeznaczyć środki rzędu kilku milionów złotych. Organizatorów naszych imprez i samorządów z regionu po prostu na to nie stać.
Czy PROT prowadzi jakieś działania promocyjne propagujące tę stronę spędzania lata w Podlaskiem?
W codziennej pracy staramy się docierać do jak najszerszego grona odbiorców. Nasz Regionalny Punkt Informacji Turystycznej na bieżąco aktualizuje kalendarz wydarzeń odbywających się na terenie województwa. Co tydzień wydawany jest newsletter, w którym można znaleźć aktualne propozycje na spędzenie wolnego czasu. Nasza strona podlaskieit.pl i profil na Facebooku również podpowiadają, jak spędzić lato w Podlaskiem.
Jakimi imprezami – według pani - Podlaskie powinno się chwalić przed innymi regionami Polski?
Największy potencjał, aby stać się imprezą znaną na skalę krajową mają: Up To Date Festival, Podlasie Slow Fest i Suwałki Blues Festival.