Maleńki chłopczyk utonął w niecce z nieczystościami

Ogromna tragedia w Ostrowitem (gm. Lipnica). W poniedziałek przed godziną dwunastą w przydomowej niecce z nieczystościami utonął półtoraroczny chłopczyk.

Z ustaleń prokuratury wynika, że dziecko zostało pozostawione na podwórku na chwilę bez opieki. W tym czasie chłopczyk musiał dojść do odkrytego zbiornika z nieczystościami o głębokości kilkudziesięciu centymetrów i do niego wpaść.

– Kiedy rodzice zorientowali się, że synek zniknął im z oczu, zaczęli go szukać. Wtedy jego ojciec zobaczył w zbiorniku ciało. Przyciągnął je do siebie. Wyciągnął dziecko i zaczął reanimować. Reanimację później kontynuowała załoga karetki. Niestety, dziecka nie udało się uratować - mówi Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy w Bytowie. Posesja, na której doszło do tej tragedii, znajduje się na tzw. wybudowaniu, w oddaleniu od innych domów. Zbiornik na nieczystości jest w jej granicach.