Daniel Z., czyli patostreamer "Magical" z Torunia, najbliższy rok może spędzić w więzieniu. Wniosek o to wniósł do sądu kurator, a decyzja spodziewana jest za kilka dni. Powód? Złamanie warunków zawieszenia kary pozbawienia wolności, w tym zakazu streamowania.
Pierwsza rozprawa dotycząca zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności przez Daniela Z. "Magicala" już się w Sądzie Rejonowym w Toruniu odbyła. Kolejna zaplanowana jest na 8 października (czwartek) i jak przekazuje nam prokurator Joanna Becińska, wtedy spodziewana jest konkretna decyzja.
W październiku ub.r Daniel Z. skazany został przez toruński sąd za nakłanianie do składania fałszywych zeznań na komisariacie policji matki "Gochy" i jej konkubenta "Jacy". Zeznania miały dotyczyć przemocy domowej i znęcania się kobiety nad swoim partnerem. "Magical" podczas internetowej transmisji, a więc publicznie instruował oboje, by zeznali nieprawdę - że w domu żadnej przemocy nie ma. Tymczasem tego samego dnia rano interweniowała policja.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień