Łukasz Mizera nie żyje. Przyczyna śmierci? Nieznana
Ciało byłego radnego i szefa grudziądzkiego SLD znaleziono w sobotę w jego mieszkaniu. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
W sobotnie popołudnie zaniepokojony znajomy poinformował policjantów, że dawno nie widział Łukasza Mizery. Drzwi jego mieszkania przy ul. Wybickiego nikt nie otwierał. Na miejsce przyjechali policjanci. Funkcjonariusze poprosili strażaków o pomoc w wejściu do środka. Trzeba było wyważyć drzwi. W mieszkaniu znaleziono ciało młodego mężczyzny.
Przyczyna śmierci Łukasza Mizery nie jest znana. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok.
W wieku 24 lat, w 2006 r. Łukasz Mizera został wybrany do Rady Miejskiej Grudziądza. Mandat sprawował w latach 2006-14. Przewodniczył lokalnemu SLD. Pracował jako asystent w grudziądzkim biurze europosła Janusza Zemke. Wśród grudziądzkich samorządowców wyróżniał się aktywnością i darem ciętej riposty.
Wiele osób wróżyło Mizerze dużą polityczną karierę. W lutym 2013 r. został jednak przyłapany za kierownicą auta pod wpływem alkoholu. Po tym incydencie Mizera stracił pracę w biurze europosła, funkcję szefa SLD w Grudziądzu i mandat radnego.