Lubuskie derby na takim poziomie aż chce się oglądać

Szkoda, że nie graliśmy na CRS-ie – żałuje Mateusz Stupiński ze Stali Gorzów. To prawda, derby w Zielonej Górze były świetną promocją piłki ręcznej

W sobotę emocji było aż nadto, więc kibice, których w hali Uniwersytetu Zielonogórskiego pojawiło się niespełna 300, na nudę narzekać nie mogli. Relację z derbów zamieściliśmy we wczorajszym wydaniu „GL”, przypomnijmy tylko pokrótce. AZS UZ Zielona Góra największą przewagę miał w 11 min – 7:3. Z kolei Stal Gorzów najwyższe prowadzenie uzyskała w 46 min – 21:17.