Lubuscy strażacy popierają WOŚP i są przeciw polityce. Ale zawodowi nie mogli jak kiedyś organizować pokazów swoich umiejętności
- Usłyszeliśmy „nie, bo nie” - mówi zawodowy strażak. - Nie powinny nas dzielić żadne podziały, że jak jestem z państwowej straży, to nie mogę iść na orkiestrę, a jak z ochotniczej to pójdę - mówi Andrzej Staroszczuk, naczelnik OSP w Mirocinie Górnym, gm. Kożuchów.
Wprawdzie oficjalnych zakazów nie było, ale próżno było szukać pokazów straży pożarnej podczas WOŚP-u. Nie było strażaków zawodowych?
[Strażak zawodowy, dane do wiad. red.]: - Byliśmy, ale w kominiarkach (śmiech). Braliśmy udział, tylko pokazów zawodowej straży nie było. Z moich kolegów nikt się nie wyłamuje i zawsze pozytywnie wszyscy wypowiadają się o orkiestrze.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień