Linetech rośnie i zwiększa zatrudnienie. Będzie praca i nowe perspektywy w Rzeszowie
Dzięki przejęciu serbskiej spółki JAT Tehnika, założony przez Linetech koncern Avia Prime, zakończył rok 2019 z przytupem. Firma, która w Jasionce serwisuje samoloty największych linii lotniczych, stała się czołowym graczem branży MRO w Europie.
MRO to angielski skrót oznaczający ogół usług związanych z utrzymaniem, naprawą i serwisowaniem samolotów – zarówno na płycie lotniska (m.in. przeglądy przedstartowe), jak i w hangarze (drobiazgowa analiza często sprowadzająca się do rozebrania samolotu do tzw. „gołej rury”). Założona przez Linetech Aircraft Maintanace grupa Avia Prime skupia w sobie trzy spółki MRO.
Pierwsza z nich to Linetech, który w hangarach w Polsce posiada 10 tzw. slotów operacyjnch – sześć w Jasionce (tyle samolotów firma może serwisować jednocześnie przy podrzeszowskim lotnisku) oraz cztery w Katowicach. Drugą jest słoweńska Adria Tehnika - także dysponującą 10 slotami, a trzecią najnowszy nabytek firmy – JAT Tehnika. Przejmując serbską spółkę, grupa wzbogaciła się o 14 slotów znajdujących się przy lotnisku im. Nikoli Tesli w Belgradzie. Tym samym koncern znacznie powiększył swoje możliwości w zakresie naziemnej obsługi samolotów.
- Tym ruchem postawiliśmy się w ciągu przysłowiowego jednego dnia wśród ścisłej europejskiej czołówki, jeśli chodzi o organizację obsługi technicznej
– podkreśla Piotr Kaczor, prezes Grupy Avia Prime oraz Linetecha.
Więcej pracy, więcej możliwości
Rozwój firmy na Bałkanach będzie miał bezpośredni wpływ także na to, co dzieje w hangarze pod Rzeszowem i lokalny rynek pracy. Wszystkie trzy bazy będą bowiem silnie ze sobą współpracować, a to oznacza nie tylko możliwość zdobywania wiedzy i umiejętności poza granicami naszego kraju, ale też nowe etaty. W sumie zatrudnienie w Rzeszowie może się nawet podwoić i – co ważne – poszukiwani będą nie tylko mechanicy, ale też logistycy, inżynierowie, planiści.
- Dzięki tej ścisłej współpracy między wszystkimi trzema MRO, będziemy w stanie jeszcze lepiej szkolić naszych pracowników. Chcemy uczyć zawodu na wszystkich 34 liniach produkcyjnych - w Belgradzie, na przykład, znajdują się zaawansowane warsztaty. Podkreślę, że w naszym przypadku to, że samolot serwisowany jest w jednym kraju, nie oznacza iż wszystkie jego części składowe naprawiane są właśnie tutaj. Równie dobrze można nad nimi pracować w innej części Europy. Przy dobrze rozbudowanym dziale logistyki, jakim dysponujemy, odległość traci na znaczeniu - tłumaczy Piotr Kaczor
Firma będzie poszukiwać pracowników o różnym poziomie kwalifikacji, bo - dysponując odpowiednimi certyfikatami - jest w stanie szkolić swoje kadry na kolejnych etapach rozwoju zawodowego. Na Podkarpaciu Linetech współpracuje ze szkołami technicznymi i uczelniami. Wszystko po to, żeby w perspektywie kilku lat młodzi ludzie nabrali dokładnie takich umiejętności, jakich potrzebuje rynek. A ten rośnie szybciej, niż przybywa rąk do pracy. Obecnie mówi się o ok. 700 tys. wakatów w skali całego świata.
Wzrost, ale z pokorą
Zakup JAT Tehnika to swoisty prezent, jaki spółka zrobiła sobie z okazji 10 urodzin. Prezent – dodajmy – niezbędny w kontekście dalszego rozwoju, bowiem do grona klientów firmy po kolei dołączają największe linie lotnicze świata. Avia Prime obsługuje już m.in. Lufthansę, Air France, British Airways, Norwegian, Finnair, Easy Jet, SAS, Finnair i TUI. W sumie może pochwalić się ponad setką klientów i możliwością obsłużenia nawet 600 samolotów rocznie. Wzrost tej skali oznacza konieczność szybkiego inwestowania w ludzi i potencjał.
- W tej branży nieczęsto zdarza się, żeby firmy rozwijały się w takim tempie. Trafiliśmy na dobry moment, ale podchodzimy do tego z pokorą. Nie skupiamy się na tym że jesteśmy duzi, tylko na możliwościach jakie z tego płyną dla naszych klientów i pracowników
- mówi Piotr Kaczor.