Przetarg trwa, a ratusz ma swoje pomysły co do wykonawcy
Od 1 czerwca trwa nowy przetarg na wyłonienie wykonawcy, który zajmie się zakończeniem budowy parku wodnego w Słupsku. 30 czerwca o godz. 10.15 mają być otwarte koperty z ofertami ze strony firm zainteresowanych ukończeniem tej inwestycji.
W miniony poniedziałek wiceprezydent Marek Biernacki poinformował dziennikarzy, że mimo iż w mediach pojawiły się ogłoszenia dotyczące tego przetargu, to słupski magistrat nawiązuje kontakty z potentatami, którzy mają doświadczenie w realizacji tego rodzaju inwestycji. Miasto jest również zainteresowane utworzeniem konsorcjum, w skład którego weszłyby firmy budowlane działające na lokalnym rynku, bo wtedy część pieniędzy, które trzeba będzie wydać na dokończenie budowy tak dużego przedsięwzięcia, pozostałaby w regionie.
- Wiemy, że zainteresowanie przetargiem jest spore. Świadczą o tym wejścia na stronę internetową spółki Trzy Fale, gdzie można zapoznać się z warunkami przetargu - mówi wiceprezydent Biernacki. Nie ukrywa, że im ofert będzie więcej, tym większe jest prawdopodobieństwo, iż przetarg nie będzie powtarzany.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami budowa parku wodnego ma być zakończona jesienią 2018 roku. Dwanaście miesięcy ma trwać sama budowa, a 3 miesiące mają zająć odbiory i rozruch próbny nowego obiektu. Nie wiadomo, czy ten plan się sprawdzi.