Lepsze życie chorych na dializach
Stacja dializ w Nakle ma już dziesięć lat. Od początku istnienia placówka pomogła 436 pacjentom.
Doprowadzenie dializowanej ciężarnej do szczęśliwego porodu, przygotowywanie pacjentów do transplantacji nerek, inicjowanie akcji profilaktycznych oraz dobra współpraca z okolicznymi placówkami medycznymi - to niewątpliwe sukcesy stacji dializ BBraun Avitum, która 8 marca obchodziła 10. urodziny.
Największą korzyścią dla pacjentów jest skrócenie lub wyeliminowanie uciążliwych dojazdów na dializy oraz fachowa opieka medyczna na miejscu.
- Powstanie stacji dializ w Nakle wynikało przede wszystkim z konieczności poprawy warunków leczenia chorych. Stworzono bardzo dobry ośrodek, w którym pracuje znakomity, doświadczony i profesjonalny personel lekarski oraz pielęgniarski - mówi prof. dr Jacek Manitius, wojewódzki konsultant wojewódzki w dziedzinie nefrologii.
Dla wielu pacjentów stacja w Nakle oznacza poprawę jakości życia. Należy do nich Leszek Lewandowski, jeden z pierwszych pacjentów tej stacji. Pan Leszek dializowany był od lat 80., później przeszczepiono mu nową nerkę, jednak na początku XXI w. musiał wrócić do leczenia . - Porównanie dializ sprzed 30 lat z dzisiejszymi, takimi jak te w Nakle, to jakby porównywać syrenkę do mercedesa - mówi.
Alina Burza po półtora roku dializ w nakielskiej stacji dostała zdrową nerkę. - W trakcie dializ zawsze były długie rozmowy i rodzinna atmosfera. Do tego świetna opieka medyczna. Lekarze - krok po kroku przygotowywali mnie do transplantacji - wspomina pani Alina.
Zdaniem prof. Manitiusa stacja wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i wymaganiom stawianym tego typu jednostkom. Potwierdzeniem tego jest chociażby fakt, że w ciągu minionej dekady 23 leczonym tu pacjentom przeszczepiono nerkę, a następnych dziewięć osób jest zakwalifikowanych do transplantacji.
Dużym sukcesem medycznym było doprowadzenie do porodu dializowanej pacjentki. Ciąża u kobiet dializowanych należy do rzadkości - wciąż uważana jest za stan podwyższonego ryzyka. Szczęśliwą mamą jest Iwona Kienast, dializowana od czerwca 2009 r. Córeczkę Honoratkę urodziła w 37. tygodniu ciąży.
Najważniejszą rolę w stacji odgrywają kobiety - szefowa dr Renata Naruszewicz, która organizowała tę placówkę od podstaw oraz oddziałowa Edyta Jaskólska - szkoliła personel jeszcze przed otwarciem, wdraża do pracy kolejne pielęgniarki.
Stacja pracuje od poniedziałku do soboty, od rana do późnej nocy. Nocą, w niedzielę i święta personel „jest pod telefonem”, zapewniając - w razie konieczności - dostęp do tzw. ostrych (pilnych) dializ.