Ilona Burkowska

Lekarze mają dostać podwyżki. Ale czy nasze szpitale na to stać?

Największe problemy będą miały szpitale, w których lekarze zatrudnieni są na umowach o pracę Fot. 123 rf Największe problemy będą miały szpitale, w których lekarze zatrudnieni są na umowach o pracę
Ilona Burkowska

W lipcu najniższa pensja lekarza ma wynosić 6750 zł brutto - ogłosiło Ministerstwo Zdrowia. Okazuje się jednak, że część kosztów tej podwyżki szpitale będą musiały pokryć z własnych środków. Lecznicę w Zielonej Górze będzie to kosztowało 600 tys. zł, w Gorzowie - prawie 200 tys.

Za dwa tygodnie ma wejść w życie ustawa podwyższająca pensje lekarzy. Czy to sukces i zażegnanie kłopotów w służbie zdrowia? - Wcale nie! - Marek Twardowski, prezes Lubuskiego Porozumienia Zielonogórskiego i ekspert w dziedzinie ochrony zdrowia, mówi krótko: kłopoty dopiero się zaczną.

Twardowski wyjaśnia, że kryteria podwyżek zaproponowane przez ministerstwo są niekorzystne z punktu widzenia i lekarzy, i dyrektorów szpitali. I są kolejnym krokiem do zapaści służby zdrowia.

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ilona Burkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.