Andrys Team z powodzeniem rywalizują na krajowych i międzynarodowych arenach. Nawet zima nie jest dla nich żadną przeszkodą
Siatkarze plażowi pochodzący z Lginia spisują się coraz lepiej. W poprzednim sezonie zajęli 13 miejsce w finale mistrzostw Polski. Większość zawodników zimową przerwę wykorzystuje na siłowy trening, czy przygotowania na hali. Jednak bracia Adam i Roman Andrys ten czas postanowili spędzić zupełnie inaczej. Wzięli udział w mistrzostwach Europy w siatkówce na... śniegu, które odbyły się w czeskim Spindlerowym Młynie. Spisali się znakomicie i byli o krok od zdobycia medalu. Mieli nawet kilka piłek meczowych na wagę awansu do najlepszej czwórki. Jednak ulegli czeskiej parze Pala/Chalupa 1:2. Ostatecznie uplasowali się na bardzo dobrej piątej pozycji i poprawili ubiegłoroczny rezultat.
- Niestety w końcówce zabrakło nam trochę dokładności i pojawiły się niepotrzebne błędy. Mecz mieliśmy na wyciągnięcie ręki. Jedna, dwie piłki zadecydowały o końcowym rezultacie. Jednak cieszymy się z naszego występu, ponieważ był to pierwszy start w tym sezonie. - powiedział Roman Andrys.
Mistrzostwa Europy w siatkówce na śniegu zostały rozegrane dopiero po raz piąty. W tym roku patronatem objęła je europejska federacja. Para z Lginia wystąpiła w nich drugi raz. Śnieg od piasku różni się przede wszystkim tym, że zimą siatkarze rywalizują w specjalnym obuwiu, typowo piłkarskim, a latem grają na boso. - Było to dla nas fajne przetarcie przed letnimi startami, które są priorytetem. W Polsce ze śniegiem bywa różnie, ale za granicą bywa z tym znacznie lepiej. - dodał R.Andrys.
Siatkarze są w trakcie przygotowań do sezonu mistrzostw Polski. Zajmują miejsce w pierwszej dziesiątce rankingu. W kolejnych rozgrywkach powalczą o poprawienie tej pozycji. - Przygotowujemy się przede wszystkim siłowo. Sezon będzie bardzo wymagający. Turnieje odbywają się w całej Polsce. Pierwszy zostanie rozegrany pod koniec maja w Zbąszyniu. Naszym celem jest jak najlepsza gra w każdej z imprez - dodał Adam Andrys.
Bracia cały czas poszukują sponsorów, którzy pomogliby im w letnich startach. Osoby, które chciałyby współpracować z utalentowanymi siatkarzami mogą wysłać maila na adres: andrysteam@wp.pl. Poczynania Romana i Adama Andrysa można śledzić na ich fejsbukowym profilu. W wyszukiwarce wystarczy wpisać „Andrys Team”.