Lata 80. I nadszedł koniec pewnej epoki
Początek tej dekady to fala protestów i stan wojenny A Rok 1989 oznacza koniec komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej...
Historię tej dziesięciolatki rozpoczynają protesty robotnicze w Polsce, kulminacja w sierpniu na Wybrzeżu i w konsekwencji powstanie, zalegalizowanie i dynamiczny rozwój niezależnego od władz reżimu PRL związku zawodowego „Solidarność”, który przekształcił się w ruch społeczny. 13 grudnia 1981 młodzi Polacy zapamiętali z powodu odwołania emisji Teleranka, rodzice przeżywali za sprawą wystąpienia generała w ciemnych okularach i początku mrocznych dni. Wprowadzenie w Polsce stanu wojennego było reakcją władz PRL na zagrożenie ze strony ruchu społecznego zgromadzonego wokół Solidarności. Oficjalnym powodem jego wprowadzenia była pogarszająca się sytuacja gospodarcza kraju. W rzeczywistości decydujący był strach.
Obawy komunistycznych działaczy przed utratą władzy. Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 roku. 586 dni stanu wojennego to nie tylko stracone złudzenia co do tego, że komuniści skłonni są wprowadzić demokratyczne zmiany lub chociażby podzielić się władzą. 60 osób straciło życie, około 10 tys. było internowanych.
Już w nocy z 12 na 13 grudnia ogrodzono pomnik robotników w Zielonej Górze. A i tak pojawiły się u jego stóp znicze. Latem 1983 pomnik został ogrodzony drewnianym płotem, później przewrócony, a następnie wywieziony i zakopany w jednej z pobliskich żwirowni. Ogółem w dawnym województwie zielonogórskim internowano 46 osób. Po wprowadzeniu stanu wojennego na południu regionu władze nie odnotowały na większą skalę wystąpień oraz strajków. 13 grudnia 1981 r., mimo stanu wojennego, ks. Witold Andrzejewski odprawił w gorzowskiej katedrze mszę, podczas której poświęcono związkowy sztandar Solidarności w Elektrociepłowni i Zrembie; 14 grudnia ogłoszono strajki w Stilonie, Stolbudzie, Elektrociepłowni, Silwanie, witnickim Metalplaście, w Zakładach Mechanicznych w Sulęcinie. 16 grudnia 1981 r. kilkusetosobowy oddział MO, ROMO i ZOMO przy wsparciu wojska spacyfikował siłą strajk w ZM Gorzów. 31 sierpnia 1982 r., w rocznicę podpisania porozumień gdańskich, w śródmieściu Gorzowa doszło do starć zwolenników Solidarności z milicją. 5 stycznia 1982 r. Sąd Wojewódzki w Gorzowie skazał dziewięciu działaczy na kary od 10 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności...
W 1983 pokojowa Nagroda Nobla została przyznana Lechowi Wałęsie, w latach 1983, w 1987 ojczyznę odwiedził Jan Paweł II, w 1984 został zamordowany ksiądz Jerzy Popiełuszko, Dekadę wieńczy w 1989 – pokojowy upadek reżimu PRL, czyli Okrągły Stół, Wybory do Sejmu kontraktowego, powstanie rządu Tadeusza Mazowieckiego i wprowadzenie planu Balcerowicza. I wreszcie galopująca inflacja w Polsce oraz wprowadzenie banknotów o nominale od 5000 do 50 000…
Niespokojnie także na świecie. W 1980 roku państwa kapitalistyczne bojkotują igrzyska olimpijskich w Moskwie. W tym roku światem wstrząsnęła śmierć w zamachu Johna Lennona, jednej z ikon dwóch poprzednich dekad i rozpoczyna się trwająca niemal osiem lat wojna iracko-irańska.
W 1981 roku świat żyje zamachami. Polską wstrząsnął ten na życie papieża Jana Pawła II, ale także próbowano zabić Ronalda Reagana. Trzy lata później w zamachu ginie Indira Gandhi. W 1984 państwa bloku wschodniego bojkotują igrzyska olimpijskie w Los Angeles.
„Ty nie jesz, a dzieci w Etipopii głodują” - to powiedzenie matek wszystkich niejadków było reakcją na klęskę głodu w Etiopii w połowie lat 80.
W 1985 rozpoczyna się pieriestrojkę w ZSRR dając nadzieję, że wreszcie coś się zmieni w Europie Środkowo-Wschodniej. Kolejny rok staje pod znakiem katastrof. Najpierw wybuch w elektrowni jądrowej w Czarnobylu; śmierć w zamachu premiera szwecji Olofa Palme i wreszcie rozbija się prom Challenger. Nastepuje koniec pewnej epoki. Rok 1989 staje pod znakiem upadku komunizmu w Europie Środkowej mamy upadek Muru Berlińskiego, aksamitną rewolucję w Czechosłowacji, rewolucję w Rumunii. W Azji sie nie udało, dochodzi do masakry studentów na Placu Tian’anmen. Słychac strzły - wybucha wojna w Afganistanie, wojna o Falklandy, inwazja USA na Grenadę i Panamę...