Las wieżowców... od specjalnej ustawy. Samorząd Bydgoszczy nie zostawia na niej suchej nitki
To wojewoda ma decydować, jak będą wyglądać i gdzie powstaną bloki mieszkalne. Samorząd Bydgoszczy już protestuje.
„Pirackim sposobem” zdobywania terenów pod budownictwo mieszkaniowe nazwał wczoraj Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, przygotowana przez rząd PiS specustawę mieszkaniową. Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, już wysłała swoje krytyczne uwagi na temat zmian w prawie. Prezydent na najbliżej sesji przedstawi radnym projekt apelu do rządu o nieprzyjmowanie ustawy.
W dalszej części artykułu o tym, dlaczego władze Bydgoszczy nie chcą specustawy i dlaczego twierdzą, że przepisy zabierające samorządom możliwość kształtowania własnej przestrzeni w miastach i miejscowościach są złe.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień