Lampy nie świecą, a po ulicy wiatr rozwiewa śmieci
- Latarnie nie działają na ul. Legionów w Grudziądzu. I to nad „zebrą”! Poza tym cały trakt jest zaśmiecony - zauważa Czytelniczka. Urzędnicy obiecują porządki.
Nieoświetlone przejście dla pieszych? To wyjątkowo niebezpieczne miejsce. Kierowca może nie zdążyć zareagować, kiedy przed maską pojawi mu się przechodzień.
- A taką „zebrę” mamy na ulicy Legionów, niedaleko skrzyżowania z ulicą Paderewskiego, tuż przy dużym pawilonie handlowym. Strach na nią wchodzić po zmroku - mówi pani Zofia Wrzesińska mieszkająca, przy ul. Legionów. - W pobliżu tego przejścia od grudnia nie działają trzy latarnie. „Zebra” i piesi, którzy na nią wchodzą są bardzo słabo lub w ogóle niewidoczni dla kierowców.
To nie jedyny problem, na który skarży się grudziądzanka. - Dodatkowo w ostatnim czasie zauważyłam, że wzdłuż ciągu ulic Legionów i Wybickiego walają się śmieci. Wysypują się z przepełnionych śmietników, a wiatr je rozrzuca - dodaje kobieta. - Ulica wygląda okropnie. Rozumiem, że winni temu są też mieszkańcy, którzy wyrzucają do pojemników swoje domowe odpady, ale mam wrażenie, że jeszcze niedawno śmietniki były częściej opróżniane. Teraz firma sprzątająca oczyszcza je rzadziej.
Sprawami oświetlenia oraz pojemników na śmieci wzdłuż ciągów drogowych zajmuje się Zarząd Dróg Miejskich.
- Sprawa nieświecących lamp przy ulicy Legionów została przekazana konserwatorowi oświetlenia z prośbą o szybką reakcję, czyli o sprawdzenie przyczyny braku oświetlenia i usunięcie nieprawidłowości - odpowiada Mirosława Langowska z Zarządu Dróg Miejskich. - W sprawie przepełnionych pojemników wzdłuż ulicy Legionów zgłaszaliśmy uwagi do firmy oczyszczającej kosze na terenie Grudziądza.
Jak zapewniają urzędnicy, firma sprzątająca została poinformowana, że - zgodnie z zapisami umowy - za każdy przypadek nieopróżnionego kosza będą naliczane kary umowne.