Łąka w mieście? Tak!
Mieszkańcy Jędrzychowa chcą miejsc rekreacji. Jakich? O tym będą decydować podczas sobotniego, pełnego atrakcji, pikniku.
Mieszkańcy Jędrzychowa organizują piknik, warsztaty, podczas który będą składać pomysły, jak zagospodarować teren przy ulicy Goździkowej.
- Kiedyś miało tu być boisko. Potem plac zabaw. Nic z tego nie wyszło - opowiada Magdalena Plarre-Helbik. - Na naszym osiedlu brakuje miejsca, gdzie mogliby miło spędzać czas zarówno dzieci jak i seniorzy.
Pojawił się więc pomysł, by opracować koncepcję. I przedstawić ją miastu z nadzieją, że zrealizuje zaakceptowane przez wszystkich zagospodarowanie pustego terenu. Głęboko w to wierzą Anna Monczak i Liliana Kleinert, które nie po raz pierwszy zaangażowały się w działania na rzecz swojego osiedla.
- Najważniejsza w tym wszystkim jest integracja. To, że mieszkańcy nie chcą zamykać się w swoich ogródkach, lecz wspólnie działać - podkreśla dr Agnieszka Opalińska z Uniwersytetu Zielonogórskiego. - Cieszę się, że po raz kolejny zostałam zaproszona do poprowadzenia warsztatów bottom-up, podczas których mieszkańcy przygotują wizualizacje terenu. Cieszę się, że tyle osób, przedsiębiorców, stowarzyszeń, radnych włączyło się w organizację pikniku.
Po raz pierwszy w historii Winnego Grodu wysiejemy miejską łąkę
Mieszkańcy zostaną podzieleni na cztery grupy (dzieci w tym czasie zajmą się kartonami, farbami). Przygotowane koncepcje trafią do architektów. Ci przygotują już konkretne projekty, które znów zostaną przedstawione do akceptacji mieszkańcom. Na podstawie tych konsultacji zostanie wypracowana jedna propozycja. Zostanie ona z kolei zaprezentowana miastu.
Barbara Marcinów z Ruchu Miejskiego Obywatele Zielonej Góry dodaje, że na pikniku nie mogło zabraknąć elementu związanego z łąką.
- Po raz pierwszy w historii Winnego Grodu wysiejemy miejską łąkę - mówi B. Marcinów. - Zapraszamy do symbolicznego siania.
Teren pod łąkę przygotował Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
- Współpraca z miastem jest konieczna, by doprowadzić projekt do końca, czyli do zagospodarowania terenu - podkreśla Paweł Wysocki, radny, który będzie odpowiadał za przygotowanie ogniska i pieczenie kiełbasek. Radny Tomasz Sroczyński załatwił wóz strażacki, Innowacyjny Klub Rodzica - zadba o atrakcje dla dzieci. Także sportowych - rugby, UKP Falubaz.
- W organizację zaangażował się też radny Marcin Pabierowski - dodaje A. Opalińska. - Dziękuję także Paulinie Boguckiej.
Radosław Brodzik zachęca najmłodszych: - Będzie zła wróżka Lilianna. Trzeba będzie dla niej wykonać zadania. Będą skrzaty, troll. Wszystko odbędzie się na tajemniczej polanie. Musicie znaleźć skarb. I przekonać wróżkę, by powstało tam piękne miejsce. Spotkajmy się w sobotę o 15.00!