Kup pan "markowe" adidasy za 90 złotych albo firmową koszulkę za 20. Lewy handel kwitnie
„W ofercie posiadamy bluzy, koszulki, kurtki, obuwie. Jeżeli jest Pani/Pan zdecydowany, to proszę o dane do wysyłki, numer telefonu i co tam Pani/Panu dokładnie potrzeba” - odpisała nam bydgoszczanka.
Tak odpisuje nam bydgoszczanka, która prowadzi biznes na portalu darmowych ogłoszeń. Udajemy klienta. Internautka przedstawia się, że jest osobą prywatną. Na zdjęciach, które wstawiła, widać same markowe ciuchy. W różnych rozmiarach (od M do XXL), różnych firm, o różnych wzorach.
Gdy pytamy ją w wiadomości prywatnej, czy to oryginały, nie ukrywa, że podróbki. Chętni może się zgłaszają, bo cena przyciąga. Przykładowo: niby-markowy t-shirt można kupić od tej sprzedawczyni za około 40 złotych, podczas gdy ten sam w oryginalnym sklepie kosztuje ponad 120.
Jak policja radzi sobie z nielegalnym handlem? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień